Niebieska woda w rzece Kaczej w Gdyni. „To efekt akcji strażaków”

fot9

Nie ma zagrożenia dla rzeki Kaczej w Gdyni. O tym, że pojawiły się w niej nieczystości, prawdopodobnie będące pozostałościami po pożarze na terenie dawnego Polifarbu, informowali nas słuchacze.

Z ich relacji wynikało, że woda jest zabarwiona na niebiesko i znajduje się biała gęsta piana. Jak poinformowały nas służby miejskie, to efekt akcji gaśniczej. Zapewniono na nas, że piana która z czasem zamienia się w zawiesinę, jest zupełnie nieszkodliwa.

ZANIEPOKOJENI MIESZKAŃCY

Zdjęcia zanieczyszczonej rzeki zamieściła na portalu społecznościowym m.in. pani Lucyna z Gdyni.

We wtorek po południu zapaliła się stara hala magazynowa zakładów Polifarb w Gdyni. Ogień zajął powierzchnię 600 metrów kwadratowych.

Lekko ranna w wyniku pożaru została jedna osoba. Chmura dymu była tak duża, że widać ją było m.in z gdańskiej Zaspy.

URZĘDNICY WYDALI OŚWIADCZENIE

Miasto wydało specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy, że błękitne zabarwienie rzeki to skutek wtorkowego pożaru na terenie dawnego Polifarbu.

W związku z występującym od wczoraj błękitnym zabarwieniem rzeki Kaczej informujemy, że jest to efekt pożaru z wtorku 14 czerwca 2016 r., który wybuchł w zakładzie przemysłowym na terenie dawnego Polifarbu przy ulicy Chwaszczyńskiej. Zanieczyszczenia, które poprzez kanalizację deszczową przedostały się do potoku Źródło Marii i dalej do rzeki Kaczej, są niegroźne dla organizmów w środowisku oraz dla zdrowia i życia człowieka.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku substancjami, które spowodowały zmętnienie i zabarwienie wody, są pochodzące ze zbiorników w płonącej hali octan winylu, octan poliwinylu i alkohol poliwinylowy. Szczególnie ta ostania, jest odpowiedzialna za charakterystyczne zabarwienie wody.

Aby zminimalizować występowanie zjawiska, w środę 15 czerwca służby miejskie przechwyciły z rzeki 30 metrów sześciennych (trzy beczkowozy) substancji i przekazały je do właściciela zakładu, który płonął. Przywróceniu sytuacji do normy z pewnością sprzyjają także intensywne opady deszczu, które występowały w nocy i rano 16 czerwca.

Urzędnicy dołączyli też mówienie wyników badań próbek.

 

mat/mich

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj