Słupsk zrekonstruuje średniowieczną basztę. To fragment większego projektu ożywienia okolic Biblioteki Miejskiej zwanego Centrum Norbertanum.
Będzie to pierwsza odbudowa takiego obiektu w Słupsku od czterdziestu lat. Odbudowana ma być dawna Baszta Okrągła. Na przestrzeni wieków nazywano ją również Owsianą, Prochową i Więzienną. Zbudowano ją na przełomie czternastego i piętnastego wieku. Teraz został po niej tylko fundament, część ściany oraz mur obronny.
W LĘBORKU TAKA ODBUDOWA SIĘ UDAŁA
– Odbudowana ma mieć trzy kondygnacje. To pomysł, który zaszczepiło nam bractwo rycerskie wskazując na projekt z Lęborka, gdzie to się udało. To ma być miejsce animacji kultury, przy okazji siedziba bractwa – mówi wiceprezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Oprócz baszty odtworzony na być też przylegający do niej dwukondygnacyjny budynek o konstrukcji ryglowej, a część muru obronnego. Całość ma powstać do roku 2020.
KONIECZNA ZGODA KONSERWATORA ZABYTKÓW
Na razie władze miasta ogłosiły przetarg na zaprojektowanie baszty. Rekonstrukcja jest możliwa tylko w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków. Badania architektoniczne i inwentaryzacja nie dały jasnych odpowiedzi, jak w rzeczywistości wyglądała Baszta Okrągła. Nawet zdjęcia z lat międzywojennych zasłaniają ją dość bujnie rosnące nad brzegiem Słupi drzewa. Po wojnie w ruinach do roku 1966 funkcjonował nawet prowizorycznie urządzony warsztat samochodowy. W tym miejscu do 1945 istniały zabudowania klasztoru norbertanek, a także odbudowany po wojnie dawny kościół św.Mikołaja, obecnie Miejska Biblioteka Publiczna.
BASZTA CZAROWNIC
Jedyną istniejącą w całości Basztą miejską w Słupsku jest Baszta Czarownic. Odbudowano ją ze zniszczeń wojennych w latach 70. ubiegłego wieku. Istnieje też kilka fragmentów średniowiecznych murów miejskich, wzdłuż Słupi oraz ulicy Jagiełły.