„Zburzenie tego średniowiecznego zabytku uważam za bestialski akt barbarzyństwa”. Tak szef Towarzystwa Opieki Nad Zabytkami w Gdańsku komentuje zniszczenie XV-wiecznej piwnicy odnalezionej na terenie Targu Siennego.
Zabytek stał na drodze powstającego Forum Gdańsk. Tomasz Korzeniowski oczekuje wyciągnięcia konsekwencji od osób, które zdecydowały o zasypaniu zabytku.
„NIEPOWETOWANA STRATA DLA DZIEDZICTWA NARODOWEGO”
Tomasz Korzeniowski z Towarzystwa Opieki Nad Zabytkami we wpisie na portalu społecznościowym stwierdza, że doszło do „niepowetowanej straty dla dziedzictwa narodowego”. Zaznacza przy tym, że gdańskie Śródmieście jest w całości chronione przepisami o ochronie zabytków, a decyzja pomorskiego konserwatora jest złamaniem prawa.
„PIWNICZKA W ZBYT FATALNYM STANIE”
Korzeniowski interweniuje w tej sprawie nie tylko u wojewody pomorskiego, ale też u ministra kultury, a nawet CBA. Jak na te zarzuty odpowiada Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku? Rzecznik urzędu Marcin Tymiński zapewnia, że decyzja o zburzeniu piwnicy zapadła po szerokich konsultacjach.
– W sprawie piwnicy trwały kilkumiesięczne dyskusje z udziałem między innymi byłego wojewódzkiego konserwatora ochrony zabytków, ekspertów, archeologów i konserwatorów. Ekspertyzy pokazały, że piwniczka co prawda jest ciekawym obiektem, ale jest w zbyt fatalnym stanie technicznym i po prostu fizycznie nie da się jej wyeksponować. Niestety tak się czasami zdarza, że trzeba dokonać wartościowania zabytków – dodaje Marcin Tymiński.
Rzecznik konserwatora dodaje, że o ile XV-wiecznej piwnicy nie dało się zachować dla potomnych, to już odnalezione również na Targu Siennym relikty dawnego Kunsztu Wodnego zostaną zabezpieczone i będą wyeksponowane w Forum Gdańsk.
Maciej Bąk/mili