– Zostaliśmy zobowiązani do dawania świadectwa o Kaszubskiej Golgocie – napisała premier Beata Szydło w liście do uczestników upamiętniających zbrodnię w Lesie Piaśnickim koło Wejherowa. W miejscu, gdzie Niemcy w latach 1939-40 zamordowali 12 tysięcy mieszkańców, odbyły się uroczystości z udziałem władz samorządowych i parlamentarnych, harcerzy, wojska oraz organizacji społecznych i kombatanckich.
PREMIER: ZBRODNIA NIE MOŻE BYĆ ZAPOMNIANA
PROGRAM ARTYSTYCZNY, APEL I SALWA HONOROWA
W uroczystości wziął udział wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. W rozmowie z Polskim Radiem podkreślił, że Lasy Piaśnickie były pierwszym miejscem masowego ludobójstwa podczas drugiej wojny światowej. Jarosław Sellin przypomniał, że resort kultury dziesięć miesięcy temu powołał Muzeum Piaśnickie, którego celem jest działalność naukowa oraz przypominanie historii o tej zbrodni.
Uroczystości w Lesie Piaśnickim w asyście Marynarki Wojennej rozpoczęły się programem artystycznym w wykonaniu uczniów Gimnazjum Samorządowego imienia Jana Pawła II w Bolszewie, apelem pamięci oraz salwą honorową. Eucharystii w intencji pomordowanych przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej Wiesław Szlachetka.