Będą szkolenia z finansów i dokładniejsza weryfikacja kandydatów na dyrektorów – takie są efekty afery finansowej w jednej z podstawówek.
Księgowa miała wykonywać przelewy na niewłaściwe konta bankowe i wyprowadzić 370 tysięcy złotych. Skala oszustwa może być większa, bo prokuratura sprawdza inne szkoły, w których kobieta pracowała.
SZKOLENIE DLA DYREKTORÓW
Tymczasem Gdańsk uczula dyrektorów, by dokładniej sprawdzali faktury. – Uczulamy dyrektorów na to, by każdorazowo dokładnie sprawdzali przelewy, które podpisują, a także analizowali faktury. Dodatkowo podczas spotkania dyrektorów, jeszcze w październiku, zorganizujemy dla nich szkolenie dotyczące weryfikacji dokumentów księgowych. Ta cała sytuacja pokazuje nam też, jak bardzo podczas wyboru dyrektorów, obok umiejętności merytorycznych i pedagogicznych, jest potrzeba zwiększenia wiedzy z zakresu zarządzania i rachunkowości – wyjaśnia.
WERYFIKACJA PRZELEWÓW
Finanse gdańskich placówek mają być pod większą kontrolą także dzięki powstającemu Centrum Usług Wspólnych. – Przenosimy wszystkie księgowe do jednej instytucji, która będzie się tym zajmowała. Mamy już doświadczenie w przedszkolach, dla których takie centrum zostało już wcześniej utworzone. Dlatego wiemy, że próby oszustwa będą znacząco ograniczone, a wręcz niemożliwe. Weryfikacja przelewów i płatności będzie odbywała się na kilku poziomach. To standard wynikający z przepisów praw finansowych, ale też praktyki działania – mówi Piotr Kowalczuk.
Gdańsk pracuje też nad tym, by w systemie danych otwartych każdy rodzic mógł sprawdzić, na co w szkole jego dziecka wydawane są pieniądze.
Joanna Stankiewicz/mili