Do zdarzenia doszło w Bukowinie w gminie Cewice. To około dwudziestu kilometrów od Lęborka.
– Chłopiec był na posesji wujka. Zbliżył się do maszyny doczepionej do ciągnika rolniczego. To był tak zwany wał do prac polowych. Maszyna zahaczyła chłopca za ubranie i wciągnęła. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń dziecko zmarło – relacjonuje sierżant Marta Kandybowiczz policji w Lęborku.
Sprawę bada prokuratura. Rodzinę chłopca opieką objął policyjny psycholog.
Przemysław Woś/amo