Kolejne dwie osoby zatrzymane w związku z burdami na gdyńskim stadionie podczas piłkarskich derbów Trójmiasta.
To mieszkańcy Gdyni, mają po 32 lata. Jeden usłyszał zarzut rzucania na stadionie niebezpiecznymi przedmiotami, co zagrożone jest karą do 3 lat więzienia.
– Drugi mężczyzna będzie odpowiadał za odpalanie i rzucanie racami podczas imprezy masowej. Za to grozi 5 lat więzienia – poinformował komisarz Michał Rusak z gdyńskiej policji. Wcześniej podobne zarzuty usłyszeli dwaj kibice Lechii Gdańsk. Trzeci stanie przed sądem za znieważenie policjantów.
OLBRZYMIE STRATY
Jeszcze przed meczem podwyższonego ryzyka pomiędzy Arką Gdynia i Lechią Gdańsk kibice obu drużyn rzucali się odpalonymi racami. Zniszczonych zostało ponad pół tysiąca krzesełek, najwięcej w sektorze gości. Oprócz tego na ścianie za trybuną kibiców z Gdańska wymalowano biało-zieloną flagę i napis: „Trójmiasto jest nasze”.
Gdyńskie Centrum Sportu wstępnie wyliczyło straty na 110 tysięcy złotych. Policja zapewnia, że kolejne zatrzymania za zadymę na stadionie są tylko kwestią czasu.
Grzegorz Armatowski/mmt