Ruszył proces apelacyjny w sprawie Pawła Adamowicza. Chodzi o złożenie oświadczeń majątkowych, które zawierały niepełne dane. Wyrok zostanie ogłoszony za tydzień, czyli 1 grudnia.
W marcu gdański sąd, na wniosek obrońcy Pawła Adamowicza i prokuratury, warunkowo umorzył to postępowanie. Sprawa wraca na wokandę, bo ta sama prokuratura wniosła apelację od wyroku sądu pierwszej instancji.
5 OŚWIADCZEŃ MAJĄTKOWYCH Z NIEPEŁNYMI DANYMI
Śledczy powołują się na niewłaściwą ocenę stopnia winy oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości czynu. W marcu Sąd Rejonowy w Gdańsku warunkowo umorzył postępowanie wobec prezydenta Gdańska na okres dwóch lat próby. Adamowicz miał jedynie zapłacić 40 tysięcy złotych na cel społeczny. Ówczesna Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu oskarżyła go o złożenie pięciu oświadczeń majątkowych zawierających niepełne dane. Prezydent nie wpisał w nich wszystkich posiadanych mieszkań i oszczędności.
Jak tłumaczył prokurator Piotr Baczyński z Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej, decyzja ta była błędem zarówno prokuratury, jak i sądu. – Zdaje się nieprawdopodobne, by po zakupie nieruchomości w postaci przedmiotowych dwóch lokali mieszkalnych, ich właściciel nie użytkował ich, bądź nie czerpał z ich użytku jakichkolwiek korzyści majątkowych lub osobistych albo nie ponosił kosztów ich użytkowania, a w konsekwencji nie pamiętać o ich istnieniu przez okres bez mała dwóch lat – zaznaczał.
CO MOŻE ZROBIĆ SĄD?
Wniosek o warunkowe umorzenie złożyli do sądu zarówno obrońca oskarżonego jak i prokuratura. Sąd może podtrzymać wyrok w całości, zmienić go lub skierować sprawę do ponownego rozpatrzenia. Prezydent Gdańska nie pojawił się w sądzie, nie ma takiego obowiązku. Został jedynie zawiadomiony o terminie rozprawy.
Miesiąc temu prokuratura chciała zwrotu akt, w celu uzupełnienia ich o nowe dowody. Na to sąd się nie zgodził.
Obrońca Pawła Adamowicza, mecenas Jerzy Glanc, jest zdziwiony wnioskiem prokuratury, która wcześniej wnosiła o umorzenie postępowania, a teraz zaskarżyła wyrok. – Ta sprawa budzi tyle emocji i zainteresowania prokuratury z dwóch powodów: po pierwsze dlatego, kto jest zwierzchnikiem prokuratury, a po drugie kogo ona dotyczy – stwierdził.
INNE WĄTKI
Piotr Baczyński z Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej ujawnił też w sądzie, że oddział Prokuratury Krajowej we Wrocławiu podjął na nowo śledztwo w sprawie „wątków korupcyjnych”, związanych z oświadczeniami majątkowymi prezydenta Gdańska.