Według nieoficjalnych informacji napastników było dwóch, ale nie udało im się okraść placówki.
Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 18. Dwaj mężczyźni weszli do apteki osobno. W pewnej chwili użyli gazu łzawiącego i próbowali zabrać gotówkę z kasy apteki.
POBITY KLIENT
W obronie pracownicy apteki stanął jeden z mężczyzn będących w środku. Bandyci jednak pobili klienta i uciekli niszcząc przy okazji część wyposażenia apteki.
Na miejsce przyjechała policja, która zabezpiecza ślady napadu. Według nieoficjalnych informacji jeden z napastników podczas ucieczki zgubił but. Policja na razie nie komentuje zdarzenia.
Przemysław Woś/mili