Zatrzymany przez berlińską policję mężczyzna nie przyznaje się do winy. Prawdopodobnie to nie on jest sprawcą – informują niemieckie służby.
Sprawca tragedii w Berlinie pozostaje na wolności i jest uzbrojony – poinformował „Die Welt”. Mężczyzna zatrzymany na miejscu zdarzenia, nie jest bowiem – jak sądzono – domniemanym sprawcą.
Gazeta powołuje się na źródła w policji. Te podają, że policja ma do czynienia z nową sytuacją. Ponieważ zamachowiec może być uzbrojony i niebezpieczny. Szef niemieckiego MSW, podczas konferencji prasowej poinformował, że zatrzymany przez policję po zamachu mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Niemieckie służby potwierdziły też, że wśród 12 ofiar zamachu w Berlinie jest polski obywatel. Jego ciało z raną postrzałową znaleziono na miejscu pasażera ciężarówki.