Zniszczono zabytkowe nagrobki niemieckich rodzin na Starym Cmentarzu w Słupsku. Prawdopodobnie zrobili to celowo robotnicy budujący nowe kolumbarium na urny z prochami zmarłych. Zniszczono nagrobki rodzin von Puttkamer, von Ziztewitz i Kaufmann pochodzące jeszcze z osiemnastego wieku.
– Gdy zobaczyłem, co się stało, opadły mi ręce. Jak można było zniszczyć takie miejsce na cmentarzu? – mówi badacz historii Słupska Tomasz Urbaniak. – Tu stał mur z płytami nagrobnymi tych rodzin szlacheckich. Trzeba podkreślić, że tu leżą szczątki najbardziej znamienitych słupskich rodów, rodzin, które miały tu liczne majątki, fabryki i firmy kupieckie. Doprawdy trudno mi sobie wyobrazić, dlaczego to rozebrano.
– Ta konstrukcja nie była może w idealnym stanie, ale po drobnej konserwacji stałaby kolejne sto lat. Zniszczono ten grobowiec. Pod ziemią jest jeszcze krypta z trumnami tych ludzi. Nie wiem, co będzie dalej z tym miejscem – dodaje Urbaniak.
Nikt z administracji cmentarza dziś nie skomentował sprawy. Miłośnicy dawnego Słupska zapowiadają, że tak sprawy nie zostawią. Sytuacją na Starym Cmentarzu w Słupsku zainteresowali się już także miejscy radni.