300 mln zł z budżetu państwa pomoże Polskiej Grupie Zbrojeniowej wykupić aktywa Stoczni Marynarki Wojennej od syndyka. Pieniądze na jej dalszy rozwój będą pochodziły z rządowego funduszu.
Zamiar przejęcia aktywów stoczni zapowiadał w ubiegłym roku Arkadiusz Siwko, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Termin składania ofert na ich zakup mija 2 lutego.
PROJEKT MORAWIECKIEGO
Cena wywoławcza stoczni wynosi 225 mln zł netto. 300 mln złotych na realizację przedsięwzięcia pojawiło się dzięki resortowi finansów. Kwota została przekazana Polskiej Grupie zbrojeniowej w grudniu ubiegłego roku. Szef ministerstwa, wicepremier Mateusz Morawiecki od kilku miesięcy zapowiadał rewitalizację stoczni narodowych.
BEZPIECZEŃSTWO PAŃSTWA
Rządowe instytucje nie traktują dokapitalizowania jako pomocy publicznej. Zgodnie z rozporządzeniem ministra skarbu z sierpnia 2011 r. – jest to inwestycja ważna dla bezpieczeństwa państwa. Wykup SMW przez Polską Grupę Zbrojeniową w rozumieniu przedstawicieli rządu ma zapobiegać tzw. wrogiemu przejęciu. W ubiegłym roku pojawiły się informacje o zainteresowaniu majątkiem stoczni przez spółki niemieckie i holenderskie. Ewa Kruchelska, prezes stoczni Crist, w rozmowie z Pulsem Biznesu podkreśliła, że lepiej, aby wojskową stocznią zarządzał krajowy, a nie zagraniczny kapitał.
Kilka dni temu do życia powołana została spółka Stocznia Wojenna z siedzibą w Radomiu, której zadaniem jest pilotowanie przedsięwzięcia i zarządzanie kontraktami realizowanymi na potrzeby Marynarki Wojennej. Z informacji „PB” wynika, że w kolejnym etapie stocznia może otrzymać także wsparcie z Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).
źródło: pb.pl/hb