Święta to czas, kiedy pamiętamy o zwierzętach w schronisku. Ilość adopcji zwiększa się, jest zdecydowanie więcej darów w postaci karmy, czy też nieustannie potrzebnej pościeli wykorzystywanej na wyścielanie bud i kojców. Jednak zwierzaki potrzebują pomocy cały rok – warto o tym pamiętać.

Okres bożonarodzeniowy ma też swoją mroczną stronę. Wówczas nie tylko zwiększa się ilość adopcji, ale też więcej psów przybywa do schroniska. Stare, schorowane czworonogi, które były wiernymi przyjaciółmi przez większość swojego psiego życia, a na starość zostają usunięte z domu.

– Dużo zwierząt jest wyrzucanych w okresie bożonarodzeniowym jako stare i niepotrzebne, czyli w ramach robienia porządków w domu – tłumaczy Małgorzata Kass – Bagnucka, lekarz weterynarii w schronisku dla zwierząt „Promyk”.

SYLWESTROWE UCIECZKI

Dużo zwierząt trafia do schroniska także po sylwestrze, nie wszystkie są potem odbierane.
– W tym roku dzień po sylwestrze trafiło do nas aż 20 psów, tylko połowę odebrali właściciele – mówi weterynarz.

Ilość zwierząt w schronisku jest zmienna, psów jest ok. 200, a kotów 50 do 100, w zależności od sezonu. Rocznie przez schronisko przewija się ok. 1600 zwierząt.

POMOC TO NIE TYLKO ADOPCJA

Zarówno latem, jak i zimą potrzebna jest pomoc w postaci koców, poszewek, pościeli. – Wszystkie zwierzęta przebywające w szpitalu potrzebują takiego wyposażenia. Koty, które trafiają do nas po wypadkach czy po prostu są ciężko chore, potrzebują różnych ręczników i materiałów, żeby codziennie można było im zmieniać posłanie. Psy w pojedynczych boksach, które mieszkają w domkach, też codziennie muszą mieć wymieniany kojec – zapewnia Małgorzata Kass-Bogucka.

CHORE PSY WYMAGAJĄ SPECJALISTYCZNEJ OPIEKI

Kolejnym, zawsze potrzebnym podarunkiem jest zwierzęca karma.

– W sezonie, kiedy pojawiają się maluchy, prosimy o karmę odpowiednią dla kociąt i szczeniąt. Sucha karma przydaje się zawsze, często prosimy też o żywność specjalistyczną, na przykład dla psów ze schorzeniami skórnymi, gastrycznymi, wątrobowymi, nerkowymi, sercowymi – mówi weterynarz.

W takich przypadkach karma jest jedną ze składowych leczenia, czy też poprawy jakości bytu w niektórych przypadkach. U psów, które mają nieuleczalne choroby lub atopie, czyli powracające uczulenia można tylko łagodzić objawy.

Dary dla schroniska „Promyk” można przywozić codziennie od godz. 8:00 – 16:00.

Hanna Berenthal