Wciśnij pączka zamiast gazu. Policja i straż gminna w Kobylnicy zachęca kierowców do rozsądnej jazdy.
PRZEZ ŻOŁĄDEK DO ROZUMU
Każdy kontrolowany kierowca, który jechał zgodnie z przepisami, dostawał pączka. Albo dwa. – To, że jesteśmy w pobliżu szkoły w Kobylnicy, nie jest przypadkiem. Chcemy promować bezpieczną jazdę wśród kierowców. Może to się uda staropolskim zwyczajem – przez żołądek – mówi Karol Kotusiewicz z Urzędu Gminy w Kobylnicy.
MIŁA SPRAWA
Część kierowców była zaskoczona akcją. – Myślałam, że nie mam świateł, a tu taka niespodzianka. Miła sprawa, pączki na pewno będą smakować – mówiła jedna z zatrzymanych przez patrol kobiet.
Przepisy nie zabraniają jedzenia pączków podczas jazdy. – To zależy tylko od silnej woli kierowcy. Zalecamy zjeść w domu lub zatrzymać się w bezpiecznym miejscu. Jedzenie podczas prowadzenia samochodu nie jest dobrym rozwiązaniem – mówią policjanci.
Policjanci i strażnicy gminni w Kobylnicy rozdali ponad pół tysiąca pączków.
Przemysław Woś/mili