Przebudowa na poprawić jakość i bezpieczeństwo. Jednocześnie Gdańsk chce ratować zabytkowe nabrzeże przez ewentualnym osunięciem.
Na początku 2017 roku Gdańsk znalazł się na 3. miejscu w organizowanym plebiscycie European Best Destination, według którego jednym z najlepszych kierunków turystycznych w Europie jest właśnie Gród nad Motławą. Miasto chce poprawić jakość jednego z najbardziej charakterystycznych i odwiedzanych przez turystów miejsca w Gdańsku.
REMONT NABRZEŻA
– Modernizacja wynika ze złego stanu technicznego nabrzeża – mówi Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańsk. – Całość ma zostać dostosowana do zmodernizowanego już nabrzeża po stronie Ołowianki. Na razie jednak nie możemy mówić o szczegółach, gdyż dopiero we wrześniu 2018 roku będziemy mieli dokumentację projektową – dodaje.
Przebudowa ma objąć kompleksową modernizację Długiego i Rybackiego pobrzeża na odcinku od Mostu Zielonego do ujścia kanału Raduni.
ZAGROŻENIE JEST REALNE
Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment
Portal gdańsk.pl ujawnia, że w dokumentacjach przetargowych pojawił się zapis mówiący o tym, że stan techniczny ścianek szczelnych pobrzeża jest katastrofalny. Dyrektor Gdańskiego Ośrodka Sportu, który nadzoruje te tereny tłumaczy, że okres żywotności tzw. ścianek Larsena wynosi około 60 lat i właśnie dobiega końca. Dlatego trzeba je wymienić.
TEREN ZMIENI SIĘ NIE DO POZNANIA
Władze miasta podkreślają, że przebudowa nie jest działaniem interwencyjnym. Remonty związane są z szerokimi planami modernizacyjnymi nabrzeża, takimi jak budowa kładki łączącej nabrzeże z remontowaną Ołowianką. Dodatkowo na Wyspie Spichrzów realizowane są inwestycje związane z budową hoteli oraz budynków mieszkalnych.
Przebudowane nabrzeża będą pełnić dotychczasową funkcję bulwaru i ciągu spacerowego. Przeznaczone będą również do cumowania jachtów i niewielkich jednostek pływających. Prace przy przebudowie rozpoczną się najprawdopodobniej na przełomie 2018 i 2019 roku.