Chcą pracować, ale czasem w siebie nie wierzą. A to właśnie oni często okazują się najcenniejszymi pracownikami

Graficy, pracownicy produkcji, blacharze, sprzedawcy, fryzjerzy… Osoby niepełnosprawne świetnie sprawdzają się w zawodach, które wielu wydają się być zarezerwowane tylko dla osób pełnosprawnych. – Czas, żeby pracodawcy bardziej się na nas otworzyli – mówią niepełnosprawni. – Szukałam takich kierunków, w których wiedziałam, że będę potrafiła coś zrobić i które mnie interesują. Na rynku pracy jest bardzo trudno. Szukałam szkół zawodowych czy jakichkolwiek zawodów, po zdobyciu których mogłabym znaleźć pracę. Jednak nie widziałam możliwości wejścia dla osób niepełnosprawnych na rynek pracy. Fajnie, że są pracodawcy otwarci na osoby niepełnosprawne, ale takich pracodawców ciągle jest zbyt mało. To jest tak jak w życiu. Część ludzi pomaga, a część się boi. Nie mam pojęcia czego. My chcemy tak jak normalny człowiek żyć, zakładać rodziny, pracę – opowiada Julia Jarentowska, uczennica CKZiU w Gdańsku.

CHCĄ PRACOWAĆ

Jak wynika ze statystyk, średnio wśród osób zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy niepełnosprawni stanowią około 7 procent. Prawie połowa z nich deklaruje jednak chęć znalezienia pracy.

– Problemem jest to, że niestety wielu niepełnosprawnych nie wierzy w swoje umiejętności, kompetencje, w swoje siły. Wydaje im się, że są skazani tylko na zasiłek i siedzenie w domu. A to nieprawda! – przekonuje Ewa Kamińska pełnomocnik prezydenta Gdańska do spraw osób niepełnosprawnych.

SĄ RZETELNI

– Pracownik niepełnosprawny często jest bardziej zmotywowany do pracy niż „zwykły” pracownik. Jest niezwykle rzetelny, przykłada się do obowiązków, bo bardzo mu na tym zajęciu zależy – mówi Anna Frost- Waluś, psycholog i doradca zawodowy.

W piątek w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 8 w Gdańsku niepełnosprawni mieli okazję spotkać się z doradcami zawodowymi, którzy pomagają im odnaleźć się na rynku pracy.

Ewelina Potocka/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj