Porucznik Józef Dambek, dowódca Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski” od dziś jest kapitanem. O podniesieniu mu rangi zdecydował minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. W Gołubiu odbyły się uroczyste obchody 73. rocznicy śmierci Józefa Dambka. –
„DZIĘKUJEMY ZA POŚWIĘCENIE”
– Póki żyjemy, nie chcemy, by fałszowano historię i nie chcemy, by czyny Gryfa Pomorskiego, żeby nie odeszły w zapomnienie. Mamy wobec żołnierzy dług wdzięczności. Dlatego apelujemy o powstanie na Pomorzu muzeum tej organizacji – mówił.
PAMIĘĆ NIE MOŻE ZGINĄĆ
Dla rodziny Józefa Dambka dzisiejsza uroczystość to ogromne przeżycie. – Nie spodziewałyśmy się, że zostanie podwyższona jego ranga. Czujemy dumę i radość. Mamy nadzieję, że pamięć o organizacji nie zginie. Musimy też pamiętać, że w organizacji walczyło 20 tysięcy ludzi. Poza tym to też okoliczni mieszkańcy, którzy pomagali im przetrwać. To jest nasza historia – mówią wnuczka Grażyna Jaworska i synowa Władysława Dambek.
Decyzją ministra Macierewicza organizacja Gryf Pomorski została podniesiona na sztandary jako jedna z jednostek Wojska Polskiego. Sama wizyta Antoniego Macierewicza na Kaszubach nie trwała długo. Już o 15:00 w Warszawie będzie uczestniczył on w promocji na pierwszy stopień oficerski żołnierzy rezerwy.