Jeszcze w tym roku ma ruszyć budowa hermetycznej kompostowni na terenie Zakładu Utylizacyjnego na gdańskich Szadółkach. Wystartował przetarg na projekt i wykonanie instalacji.
Kompostownia stanie w miejscu placu dojrzewania kompostu. Dzięki inwestycji zmniejszą się uciążliwości zapachowe doskwierające okolicznym dzielnicom.
MAKSYMALNA NIEZAWODNOŚĆ
Inwestycja będzie prowadzona w systemie zaprojektuj i zbuduj. Wykonawca musi dostosować projekt do koncepcji zakładu. A zakład dużą wagę przykłada do niezawodności chcąc uniknąć „odorowych” skutków ewentualnej awarii.
– W przeszłości na uciążliwość zakładu wpłynęły problemy techniczne, jak brak serwisowania i usług gwarancyjnych. Mając już duże doświadczenie w eksploatacji kompostowni chcemy zrobić to tak, by uzyskać maksymalną niezawodność, by ewentualne awarie nie wpływały na emisję odoru do otoczenia – zaznacza Maciej Jakubek, zastępca dyrektora ds. technicznych w Zakładzie Utylizacyjnym.
NOWOCZESNY OBIEKT
Kompostownia będzie obiektem nowoczesnym, spełniającym odpowiednie normy. Zostanie zbudowana w nieco innej technologii niż pozostałe znajdujące się na terenie zakładu. Kompostowanie ma się odbywać w intensywnie napowietrzanych komorach. Takich komór przewidziano osiemnaście. Będą one okresowo ładowane, napowietrzane i co jakiś czas kompost będzie przerzucany ładowarką – to wszystko w warunkach zamkniętych. Z obecnego placu zostanie tylko przestrzeń manewrowa, do przeładunków.
WAŻNA INWESTYCJA
Budowa kompostowni ma ruszyć w III kwartale tego roku i potrwać do października 2018. Na to zadanie z niecierpliwością czekają mieszkańcy sąsiadujących z ZUT-em dzielnic.
– To ważna inwestycja. Badania nad odorowością Zakładu Utylizacyjnego wykazały, że głównym źródłem odorów jest plac dojrzewania kompostu. Prowadzenie tego procesu w hermetycznej hali pozwoli na ograniczenie oddziaływania Zakładu na okolicę. Taka inwestycja jest niezbędna w sytuacji gdzie kompostownia została wybudowana tak blisko osiedli mieszkaniowych. Trudno jest na tym etapie określić jak bardzo poprawi się sytuacja. Zależy to od wielu czynników m.in. od wyboru najlepszych biofiltrów. Mamy nadzieję, że Zakład Utylizacyjny podejmie właściwe decyzje w tym zakresie – wyjaśnia Jarosław Paczos, prezes Stowarzyszenia Sąsiadów Zakładu Utylizacyjnego Gdańsk Szadółki.
Planowana instalacja będzie obsługiwała Gminę Miasto Gdańsk, Gminę miejską i wiejską Pruszcz Gdański, a także gminy: Żukowo, Kartuzy, Somonino i Przodkowo.
Aleksandra Nietopiel/mili