Sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold zdecydowała w środę o przesłuchaniu Michała Tuska, który był zatrudniony w liniach lotniczych OLT Express, należących do Amber Gold. Za wezwaniem syna byłego premiera głosowało ośmiu członków komisji, jeden był przeciw, nikt się nie wstrzymał.
Poza Michałem Tuskiem komisja zdecydowała o wezwaniu 17 innych świadków związanych z tzw. wątkiem lotniczym Amber Gold.
BYŁY MINISTER TRANSPORTU I PREZES LOTNISKA PRZED KOMISJĄ
Jak powiedziała przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann (PiS), „jest to absolutne minimum” i niewykluczone, że lista ta ulegnie rozszerzeniu. Dodała, że komisja postara się zamknąć ten wątek swych prac w ciągu dwóch-trzech miesięcy.
Wśród wezwanych znaleźli się m.in. b. minister transportu Sławomir Nowak, b. prezesi Urzędu Lotnictwa Cywilnego Grzegorz Kruszyński oraz Tomasz Kądziołka, a także inni wysocy urzędnicy ULC. Wezwany też został prezes lotniska w Gdańsku Tomasz Kloskowski. Na liście świadków znaleźli się także członkowie zarządu firmy lotniczej OLT Express należącej do Amber Gold.
PRZESŁUCHANIE ZA DWA MIESIĄCE
Michał Tusk będzie przesłuchany na przełomie maja i czerwca. Z kolei przesłuchania twórców Amber Gold – Marcina i Katarzyny P. – mają się odbyć w budynku Sądu Okręgowego w Warszawie 28 i 29 marca.
PAP/mmt