Ośrodek wypoczynkowy Urzędu Miejskiego w Słupsku sprzedany. „Nie ma na to pieniędzy”

Urząd Miejski w Słupsku sprzedał swój ośrodek wypoczynkowy. Chodzi o nieruchomość w Rowach nad Bałtykiem. To działka o powierzchni trzech tysięcy czterystu metrów zabudowana siedmioma domkami letniskowymi, świetlicą i pawilonem sanitarnym. Nieruchomość próbowano sprzedać od roku. Pierwotna cena prawie dwóch milionów złotych spadła do miliona trzystu tysięcy i ośrodek wypoczynkowy Urzędu Miejskiego w Słupsku sprzedano.

– Było kilka przetargów, ale nie znalazł się nabywca. Ostatecznie w drodze rokowań sprzedaliśmy nieruchomość. To ośrodek wymagający sporych nakładów finansowych. Tam po prostu trzeba zainwestować, a urząd miejski nie ma na to pieniędzy. Zresztą uważam, że w dzisiejszych czasach utrzymywanie takiego obiektu jest niecelowe. To nie jest zadania samorządu, stąd pomysł, żeby się tej nieruchomości pozbyć – mówi wiceprezydent Słupska Marek Biernacki.

Nieruchomość kupiła firma z Pabianic. Rokowania z nowym właścicielem trwały kilka tygodni.

Przemysław Woś/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj