Wędrują do wody nie bacząc na pułapki. Samochody, studzienki i głębokie wykopy są dla nich zabójcze. Z pomocą przychodzą mieszkańcy i wolontariusze. W Gdańsku trwa akcja ratowania żab, które w okresie godowym masowo migrują do zbiorników wodnych.

Do tej pory udało się przenieść ponad 7 tysięcy osobników. W mieście są trzy punkty przenoszenia żab: przy ul. Góralskiej na Niedźwiedniku, do Studzienki we Wrzeszczu i przy ul. Michałowskiego w Oliwie. W tych miejscach stanęły płotki z agrowłókniny, a przy nich wiaderka. To powstrzymuje płazy przed niebezpieczną wędrówką przez jezdnię.

POMÓC ŻABOM

Wędrującym żabom pomagają mieszkańcy i wolontariusze, którzy w wiaderkach przenoszą je do zbiorników wodnych. W tym roku padł rekord dzienny. Udało się przenieść prawie 330 płazów. W stawie przy Michałowskiego – jak szacuje Piotr Zięcik z Fundacji Remiza – jest w tej chwili ok. 10 tysięcy osobników z czego ok. 6 tysięcy to płazy ocalone w tegorocznej edycji akcji przenoszenia. Wśród nich są: ropuchy szare, żaby trawne, żaby moczarowe i traszki zwyczajne.

ZAINTERESOWANA RESZTA POLSKI

Od tego roku mieszkańcy dzwonią też pod specjalny numer 724 323 481 informując o żabich wędrówkach. Interwencje dotyczą najczęściej ulic: Traugutta, Myśliwskiej, Spacerowej, okolicy zbiornika Augustówka i Owczarni. Co ciekawe z Gdańskim Płazim Patrolem Interwencyjnym kontaktują się też ludzie z całej Polski prosząc o radę w zorganizowaniu takich działań. A działania można śledzić na bieżąco na Facebooku zaglądając na konto: Chronimy Płazy Gdańska.

Akcja ratowania płazów w Gdańsku trwa od 2008 roku. Finansowana jest przez Wydział Środowiska gdańskiego magistratu. W sezonie 2017 projekt ochrony płazów w Gdańsku realizuje Fundacja Remiza i Fundacja Sprawni Inaczej, której wolontariusze kolejny rok pomagają przenosić płazy.

Aleksandra Nietopiel/mili