Pamiątka śmierci Chrystusa na krzyżu. Wielki Piątek, czyli drugi dzień Triduum Paschalnego

rffffffff

W Wielki Piątek w centrum uwagi jest krzyż, jako że ten dzień jest pamiątką śmierci ukrzyżowanego Chrystusa. To właśnie dlatego tego dnia na krzyżu skupia się cała uwaga. Pierwszym gestem zaś w czasie wieczornej liturgii jest padnięcie na twarz.

To również dzień skupienia i refleksji. Podczas nabożeństwa jest dużo ciszy, milczenia. Najważniejszym momentem jest adoracja Krzyża, która dokonuje się w skupieniu. W Wielki Piątek – w drugim dniu Triduum Paschalnego – zgodnie z polską tradycją buduje się też Groby Pańskie. Od lat nawiązują one do aktualnej sytuacji w kraju i na świecie. Groby często symbolizowały trudne i bolesne polskie doświadczenia.

PAMIĄTKA ŚMIERCI CHRYSTUSA

Tradycja strojenia Grobu Pańskiego istnieje od średniowiecza. Grób Pański – Grób Wielkopiątkowy – jest artystyczną dekoracją przygotowywaną w Wielkim Tygodniu w kościołach dla podkreślenia pamiątki śmierci Chrystusa. W różnych okresach historycznych starano się wprowadzać do symbolicznych grobów aktualne motywy. W czasach rozbiorów, okupacji niemieckiej oraz stanu wojennego ustrojony grób odzwierciedlał aktualne przeżycia narodu polskiego. W Wielki Piątek i Wielką Sobotę wierni tłumnie odwiedzają groby.          

.
W ubiegłych latach wystroje grobów Chrystusa budziły wiele kontrowersji, a zwłaszcza groby w kościele św. Brygidy w Gdańsku, które przygotowywał nieżyjący już ks. prałat Henryk Jankowski. Oburzenie wzbudził Grób Pański z 1995 r. – na czerwonym płótnie umieszczone zostały swastyki, sierp i młot, Gwiazda Dawida oraz napisy: „NSDAP”, „SS”, „NKWD”, „KGB” „UB” i „SB”. Obok znajdowały się skróty nazw partii: „PSL”, „SLD”, „UW”, „UP”, a także „PZPR”. Dopiero po interwencji ówczesnego metropolity gdańskiego abp. Tadeusza Gocłowskiego prałat usunął napisy.          

W 2004 roku, ostatni Grób Pański autorstwa ks. Jankowskiego w kościele św. Brygidy, wyrażał sprzeciw wobec Unii Europejskiej. Dziś w bazylice św Brygidy nie ma już takich kontrowersyjnych grobów.

– Chcemy zapomnieć o takich wizjach zasłużonego, bądź co bądź prałata Jankowskiego – mówi ks. Ludwik Kowalski obecny proboszcz. – W tym roku mamy tradycyjny grób z widokiem Jerozolimy. Obok umieściliśmy Krzyż w białym welonie. Nie szokujemy i nie dziwimy. Pogrążamy się za to w zadumie i modlitwie.

yhhhhhhhh copy

 
POD KAMIENNĄ PŁYTĄ

We wczesnym średniowieczu Najświętszy Sakrament był zanoszony po liturgii eucharystycznej na przechowanie do zakrystii lub bocznej kaplicy. Z tego zwyczaju wywodzi się procesja do kaplicy adoracji w Wielki Czwartek. Od czasów Karola Wielkiego niemal w całej Europie trwał paraliturgiczny obrzęd składania pod kamienną płytą grobową samego krzyża lub Chrystusa w postaci eucharystycznej.

W niektórych kościołach składano w ten sposób krzyż, a w jego centrum puszkę z Najświętszym Sakramentem. Hostię w monstrancji nad wyobrażeniem grobu Chrystusa po raz pierwszy wystawiono w kościele jezuitów w Monachium. Dopiero w epoce baroku wprowadzono dodatkowo figurę zmartwychwstałego Jezusa przykrytego całunem.

Na zakończenie liturgii Wielkiego Piątku zanoszono w procesji krzyż (w XV wieku), później krzyż i monstrancję z Najświętszym Sakramentem (w XVI w.) do przygotowanego wcześniej Grobu Bożego. W XVIII w. prawie w całej Europie zanikł zwyczaj strojenia grobu i wystawiania przy nim monstrancji. Zachował się tylko na terenie Austrii, Węgier, Polski i południowych Niemiec.

Anna Rębas/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj