Sopockie śniadanie w siedzibie Caritas. Ponad 200 potrzebujących zjadło wielkanocny posiłek

Metropolita Gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głodź poświęcił wielkanocne potrawy podczas śniadania zorganizowanego dla bezdomnych i potrzebujących w Sopocie. Wolontariusze Caritas nakryli stoły dla ponad 230 osób pod specjalnym namiotem na dziedzińcu siedziby przy Alei Niepodległości.
– Zapraszamy wszystkich, którzy chcą zjeść ciepły posiłek, ale też się spotkać. Przyjść może tu każdy. Nikomu nie odmówimy – mówił dyrektor gdańskiej Caritas ks. Janusz Steć. Dlatego na śniadanie przychodzą bezdomni, ale też osoby, które mają mieszkania i rodziny, ale mają np. bardzo skromną rentę i na utrzymaniu kilka osób. – Wtedy wiadomo, że ich święta nie będą dostatnie, jeśli w ogóle będą. Tu przygotowaliśmy dla nich coś, czego nie są w stanie przygotować sobie w domu – wyjaśnił ks. Steć.

NIE ROZWIĄZUJE PROBLEMÓW, ALE ŁAGODZI RANY

Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź poświęcił potrawy na stołach i zaśpiewał ze zgromadzonymi „Wesoły nam dzień dziś nastał”. – Kościół jest wspólnotą, która obejmuje wszystkich, a mamy wśród nas bogatych i biednych. Głodnych i sytych. Śniadanie wielkanocne nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale przynajmniej łagodzi rany – mówił.

– Podczas takich spotkań ci ludzie czują, że jesteśmy z nimi solidarni. Łączy nas aromat żurku ugotowanego na śniadanie i gotowanego bigosu, który tu wszyscy czujemy. To ciężka praca kucharzy i wolontariuszy. Podziwiam wszystkich, którzy zorganizowali to śniadanie – dodał arcybiskup.

KAWAŁEK SERNIKA DO DOMU

We wspólnym posiłku uczestniczyli także wicemarszałek województwa Paweł Orłowski i prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Na stołach pojawiły się mięsa, ryby, jajka i ciasta. Wszyscy zgromadzeni otrzymali także wielkanocne paczki żywnościowe. – Przyszłam tu z radością i wzruszeniem. Dzisiejszej nocy nie spędziłam w kościele, ale na śmietniku. Ale jestem wierząca i dziękuję Caritas, że dzięki niej, zjem na śniadanie w Wielką Sobotę coś ciepłego. Wzięłam do torby kawałek sernika, bo to było moje ulubione ciasto, które piekła mama, gdy jeszcze miałam wspólny dom – mówiła wzruszona pani Gabriela w rozmowie z reporterką Radia Gdańsk.

SPOTKANIE PRZY WSPÓLNYM STOLE

Pani Klaudia, rencistka z Sopotu, jest na śniadaniu co roku. – Moja renta to 600 złotych. Mam jeszcze chorego męża w domu, więc wzięłam dla niego paczkę. Zrobimy jutro śniadanie – mówiła. – To potrzebna inicjatywa. Takie rzeczy jednoczą ludzi, dobrze się spotkać przy wspólnym stole, pomodlić się, chwilę porozmawiać. Jesteśmy za te śniadania, tę wspaniałą świąteczną atmosferę i muzykę w tle bardzo wdzięczni – podkreślała.

„NIKT NIE JEST NA TYLE BIEDNY, ŻEBY NIE MÓC POMÓC”

Prawdziwe oblężenie przeżył także namiot na gdańskim Targu Węglowym. Tutaj także w Wielką Sobotę odbyło się śniadanie dla potrzebujących. W sumie posiłek zjadło nawet około czterystu osób. Były świąteczne jajka, pyszny ciepły żurek, biała kiełbaska i słodki mazurek.

Chętni opowiedzieli naszemu reporterowi, dlaczego zdecydowali się przyjść. – Nie wypłacą ci pieniędzy i nagle lądujesz na ulicy. Masz mieszkanie, ale nagle nie masz za co go opłacić. Przez alkohol straciłem pracę, później samochód, mieszkanie, stałem się bezdomny – mówili.

– Żal mi tych ludzi. Nikt nie jest tak biedny, żeby nie móc pomóc. Nikt nie jest tak bogaty, żeby nie potrzebował pomocy drugiego człowieka – dodał wolontariusz, który na wielkanocnym śniadaniu dla potrzebujących pojawia się co roku.

O najuboższych nie zapominają też studenci z działającego przy kościele św. Mikołaja Dominikańskiego Duszpasterstwa Akademickiego „Górka”. Śniadanie Wielkanocne wraz z Dominikanami dla osób potrzebujących z Gdańska i okolic organizują w niedzielę o 7:40 na parkingu nieopodal budynku dworca PKP. Podczas tego wydarzenia wolontariusze będą rozdawać pyszny żurek oraz paczki z jedzeniem i przedmiotami codziennego użytku. W Gdyni wspólne śniadanie odbędzie się – jak co roku w Wielką Niedzielę o 8:00 – w dolnym kościele oo. Franciszkanów przy ul. Ujejskiego 40.

Anna Rębas/Wojciech Luściński/dr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj