Co przyciąga do pracy w straży pożarnej? Zapytaliśmy szefa pomorskich strażaków [POSŁUCHAJ]

– Nosić mundur strażacki to ogromny zaszczyt – mówi w rozmowie z naszym reporterem Tomasz Komoszyński, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. 4 maja podopieczni św. Floriana obchodzą swoje święto.

Na Pomorzu zawodowych strażaków jest 1600. Tych, którzy ratują życie jako ochotnicy – aż 20 tysięcy. Co przyciąga do tej służby?

JEST CORAZ LEPIEJ

– Przede wszystkim poczucie takiego spełnienia – tłumaczy brygadier Tomasz Komoszyński, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. – Myślę, że nosić mundur strażacki to ogromny zaszczyt. Wpływ mają na to również warunki pracy. Dla niektórych argumentem jest system pracy – 24 godziny służbie, 48 godzin wolnych. Jest u nas coraz lepiej, jeżeli chodzi o zarobki. Wypełniamy takie warunki, w których każdy młody człowiek może się spełniać – dodaje.

Pomorscy strażacy interweniowali w ubiegłym roku ponad 28 tysięcy razy. Pożary to nieco ponad 20 proc. wszystkich akcji.

Z czym jeszcze należy się mierzyć w pracy strażaka, tego próbował dowiedzieć się Sebastian Kwiatkowski:

Sebastian Kwiatkowski/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj