Na oczach nieletnich w centrum Gdańska miał zachowywać się lubieżnie. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty – grozi mu 12 lat więzienia. Do zajścia doszło w pobliżu przystani wodnej. Zaalarmowana policja ustaliła rysopis podejrzanego i wkrótce potem go zatrzymała. – 60-latek nie ma stałego miejsca pobytu. Usłyszał dwa zarzuty innej czynności seksualnej wobec małoletnich. Nie przyznał się do winy – mówi młodszy aspirant Lucyna Rekowska z gdańskiej komendy miejskiej.
Sąd aresztował podejrzanego na miesiąc. 60-latek był wcześniej notowany za kradzieże i włamania.
Grzegorz Armatowski/mili