Prowadzili pod wpływem alkoholu, mimo sądowych zakazów i braku uprawnień. To nie był spokojny weekend na bytowskich drogach.
Od piątku do niedzieli policjanci z wydziału ruchu drogowego w Bytowie zatrzymali kilkunastu nietrzeźwych kierujących. Wielu na „podwójnym gazie” jechało nie po raz pierwszy.
DACHOWANIE W CZARNEJ DĄBRÓWCE
W Czarnej Dąbrówce 21-letni mieszkaniec powiatu bytowskiego na łuku drogi nie opanował samochodu, zjechał na pobocze, uderzył w ogrodzenie posesji i dachował. Po przyjeździe policji okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało 1,6 promila. 21-latkowi zatrzymano prawo jazdy. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
JECHAŁ WĘŻYKIEM PRZEZ KOŁCZYGŁOWY
W Kołczygłowach mieszkańcy zaniepokojeni stylem jazdy jednego z kierowców, wezwali na miejsce policje. Funkcjonariusze zatrzymali jadącego wężykiem 39-latniego mieszkańca powiatu bytowskiego. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu – 2,8 promila. Ponadto policjanci ustalili, że 39-latek posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Za jego złamanie grozi mu do 3 lat więzienia, a za jadę pod wpływem alkoholu do 2 lat pozbawienia wolności.
TRZEBIELINO. POMIMO SĄDOWEGO ZAKAZU, PROWADZIŁ AUTO
Sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi nie trzymał się także inny kierowca, zatrzymany do kontroli w Trzebielinie. 32-letni mieszkaniec powiatu słupskiego odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia.
REKORDOWO NIETRZEŹWY ROWERZYSTA
W weekend zatrzymano także dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Rekordzista wydmuchał prawie 2 promile.
Paweł Drożdż/puch