Słupsk znowu zapragnął lodowiska. Tym razem władze miasta planują leasing obiektu za prawie 700 tysięcy złotych.
Prezydent Słupska Robert Biedroń podkreśla, że chce przekonać radnych do leasingu lodowiska, bo to najtańsza forma pozyskania ślizgawki dla miasta.
LOKALIZACJA NIEZNANA
Nie jest pewne czy obiekt stanąłby – jak w latach poprzednich – przed ratuszem. – Na razie projekt uchwały dotyczy leasingu, zakupu lodowiska. Co do lokalizacji to ja się nie upieram na plac Zwycięstwa przed ratuszem. Możemy testować różne lokalizacje, może za jakiś czas stanie koło aquaparku, ale to nie jest przedmiotem tej uchwały. Chcemy przekonać radnych do leasingu, bo widać, że lodowisko się przyjęło w poprzednich sezonach zimowych i mieszkańcy chcą z niego korzystać – mówi Robert Biedroń.
MIESZKAŃCY ZADOWOLENI
W poprzednich dwóch sezonach zimowych władze Słupska wynajmowały lodowisko od prywatnej firmy. Ślizgawka przed ratuszem cieszyła się ogromnym powodzeniem. W ciągu zimowego sezonu 2015/16 skorzystało z niej około 27 tysięcy osób. Jeszcze więcej minionej zimy – około 30 tysięcy.
Przemysław Woś/pkat