Awaryjne lądowanie samolotu na lotnisku w Gdańsku. Na pokładzie zasłabł pasażer – mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Do zdarzenia doszło po północy. Samolot Wizzair leciał ze Szwecji na Węgry. Gdy był już nad Polską przestrzenią powietrzną, pilot zawiadomił wieżę kontroli lotów w Gdańsku, że 67-letni Węgier potrzebuje pilnej pomocy lekarskiej. Zaalarmowano pogotowie ratunkowe. Karetka czekała już na płycie lotniska i gdy maszyna wylądowała, od razu zajęto się pasażerem. Niestety, mimo reanimacji, 67-latek zmarł. Na miejsce wezwano policję i prokuratora.
Jak powiedział nam szef prokuratury w Oliwie Maciej Chełstowski, prawdopodobnie mężczyzna zmarł na zawał serca.
Grzegorz Armatowski/mar