Dlaczego dzieci piją słodkie soki a nie wodę? Debata o zdrowiu i dobrych nawykach

fot.WSSE w Gdansku

Dzieci i młodzież szkolna za mało wiedzą o zdrowym trybie życia i odżywianiu. Szkoły niewystarczająco korzystają w programów profilaktycznych, a nauczycielom brakuje informacji, skąd można czerpać rzetelną wiedzę na ich temat. O tym, jak poprawić współpracę szkół na Pomorzu z samorządem i instytucjami zajmującymi się oświatą zdrowotną, mówili uczestnicy konferencji zorganizowanej przez Gdański Uniwersytet Medyczny oraz Pomorską Państwową Inspekcję Sanitarną.

Tematem przewodnim było miejsce programów prozdrowotnych w szkole i problemy związane z ich realizacją. Swoje uwagi uczestnicy mogli przedstawić podczas debaty, w której udział wzięli dr Monika Kończyk – Pomorski Kurator Oświaty, Tomasz Augustyniak – Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, dr Tadeusz Jędrzejczyk i dr Łukasz Balwicki z Zakładu Zdrowia Publicznego GUMed oraz Paulina Metelska, koordynator gdańskiego programu „6-10-14 dla zdrowia”.

EDUKACJA W ZAKRESIE SZCZEPIENIA DZIECI

Uczestnicy konferencji zastanawiali się, jakie informacje powinny trafiać do dzieci i młodzieży, jak to robić, by budziło to zainteresowanie. Na konieczność edukowania uczniów, rodziców i nauczycieli w zakresie korzyści, jakie niosą szczepienia ochronne zwrócił uwagę Tomasz Augustyniak. Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Gdańsku mówił, że ta wiedza powinna być szerzona od najmłodszych lat, tak by w dorosłym życiu przyszli rodzice nie mieli wątpliwości, że szczepienia są bezpieczne i konieczne.

Z kolei dr Monika Kończyk zaproponowała, żeby spotkania prozdrowotne organizować w czasie tzw. nocy w szkole, kiedy dzieci nocują w placówce, w ramach zajęć integracyjnych. – Możemy zrobić wszystko, musi być tylko chęć nauczyciela, pedagoga. I z tym jest nadal problem, bo ciągle walczymy o zmianę mentalności – mówiła szefowa Kuratorium Oświaty w Gdańsku. Dodała, że ostatecznie to nauczyciel decyduje jaki program zdrowotny realizować, ma w tych sprawach wolną rękę.

fot.WSSE w Gdańsku

NAUCZYCIELE ZAGUBIENI

Nauczyciele, którzy brali udział w dyskusji zwracali uwagę na trudności z dostępem do informacji. – Nie wiem, gdzie szukać rzetelnych danych. Nie ma jednej strony internetowej, albo broszury, która skupiałaby programy zdrowotne rekomendowane do wykorzystania w szkołach. W internecie jest cała masa takich programów, które proponują rozmaite fundacje, ale nie wiemy czy to rzetelna wiedza i czy można o tym mówić dzieciom – mówiła jedna z uczestniczek spotkania.

– To nie my nauczyciele powinniśmy szukać, to do nas powinno się dotrzeć z informacjami – dodała inna uczestniczka. Jej zdaniem wiele programów o podobnej tematyce realizuje wiele organizacji. – Mam na myśli instytucje i fundacje, które robią praktycznie to samo – mówiła nauczycielka.

LOKALNY KNOW HOW

Dr Łukasz Balwicki z GUMed mówił, że podczas przygotowywania programów zdrowotnych, które mają być realizowane w ramach edukacji szkolnej, częściej powinno się wykorzystywać wiedzę pracowników naukowych lokalnej uczelni medycznej. – Te programy są realizowane, a potem nikt nie dba, by kształtować zdrowe nawyki, by ta edukacja przekładała się na praktykę.

Jako przykład podano program,w którym promowano w szkołach picie niegazowanej wody mineralnej, zamiast słodzonych, kolorowych napojów. – Nie wszędzie nauczyciele zwracają uwagę, żeby ten program kontynuować. Są szkoły, gdzie udało się zbudować dobre nawyki żywieniowe, ale część placówek wzięła udział w projekcie, a teraz nie robi z tym nic więcej – mówiła Paulina Metelska, koordynator gdańskiego programu „6-10-14 dla zdrowia”.

Z kolei dr Tadeusz Jędrzejczyk, przewodniczący Gdańskiej Rady Zdrowia Publicznego podkreślał, jak ważna jest współpraca. – Istotną rolę odgrywają koordynatorzy szkolni, od których zależy czy realizacja projektu się powiedzie. Ale najważniejsza jest rola rodziców, moim zdaniem obecnie zbyt mała. Trzeba ich bardziej zaangażować – mówił Tadeusz Jędrzejczyk.

NOWE PROJEKTY W PRZYSZŁOŚCI

Rozmawiano też o potrzebach i projektach, które można byłoby zrealizować w przyszłości. Uczestnicy zwracali uwagę na problem z ciężarem tornistrów, które muszą dźwigać dzieci, stałym korzystaniem z telefonów komórkowych oraz brakiem edukacji w zakresie tolerancji dla osób np. z problemami skórnymi, czy astmą.

W konferencji „Lokalne programy profilaktyki zdrowotnej i promocji zdrowia w środowisku nauczania jako praktyczne formy realizacji Narodowego Programu Zdrowia na Pomorzu” wzięło udział ponad 100 osób. Patronat medialny sprawowało Radio Gdańsk.

Joanna Matuszewska
Napisz do autorki: j.matuszewska@radiogdansk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj