Prawie 700 nieważnych świadectw gdańskich absolwentów gimnazjów zostało wymienionych. – Wierzę moim dyrektorom, że zgodnie z poleceniem dokonali wszystkich wymian na czas dla dobra gdańskich uczennic i uczniów – powiedział Radiu Gdańsk wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk.

W rozmowie z naszą reporterką Piotr Kowalczuk potwierdził, że nie ma nowych zgłoszeń o problemach z nieważnie wydanymi świadectwami. Błędne dokumenty wymieniane były w poniedziałek i wtorek.

BŁĘDY NAPRAWIONE

– Pomyłki popełnione przy wystawieniu nie wpłynęły na rekrutację do szkół ponadgimnazjalnych. W związku z tym nie przewiduję konsekwencji dla dyrektorów szkół. To dobra nauka również dla kadry pedagogicznej: wszyscy popełniamy błędy. Nie musimy być od razu karani, ale mamy szansę na naprawienie tych błędów i uczenie się na nich – podkreślił wiceprezydent.

NIE TYLKO GDAŃSK

W piątek po zakończeniu roku szkolnego okazało się, że w niektórych gdańskich placówkach wydano uczniom nieważne świadectwa. Nieważne, bo wydrukowane zostały na starych szablonach. W poniedziałek okazało się, że problem dotyczył 13 gdańskich gimnazjów. Jednak nieważne świadectwa wydano również w innych miastach, m.in. w Krakowie czy Bydgoszczy.

Ewelina Potocka/mili