Co roku kilkadziesiąt tysięcy młodych ludzi składa podania o przyjęcie na studia. Na niektóre kierunki dokumenty dostarcza tak wiele osób, że o jedno miejsce walczy nawet 31 kandydatów. Co okaże się hitem tegorocznej rekrutacji? W nocy z 29 na 30 czerwca maturzyści poznali wyniki egzaminów dojrzałości. Na uczelniach ruszyła rekrutacja, trwająca zazwyczaj dwa tygodnie, czyli do połowy lipca. Już teraz pojawiają się oficjalne i nieoficjalne statystyki naboru, z których jasno wynika, że młodzi Polacy największe szanse upatrują w kierunkach medycznych, technicznych oraz filologicznych.
W Trójmieście znajduje się kilkanaście szkół wyższych, najpopularniejszymi są: Uniwersytet Gdański (UG), Gdański Uniwersytet Medyczny (GUMed), Politechnika Gdańska (PG). Maturzyści, ubiegający się o przyjęcie na jeden z przeszło stu kierunków, mają więc bogatą ofertę kształcenia. Przeszkodą w drodze na wymarzone studia może okazać się konkurencja, która bywa ogromna.
„SKANDA” NA CZELE
Na Uniwersytecie Gdańskim w 2016 roku największym zainteresowaniem cieszyła się skandynawistyka (10 osób na miejsce), kryminologia (9), psychologia (9), filologia angielska (9), zarządzanie instytucjami artystycznymi (8). Popularna była iberystyka (7) i sinologia (7). W tym roku rekrutacja jeszcze trwa, władze uczelni na razie nie chcą zdradzać wyników, ale bardzo możliwe, że i tym razem najwięcej pretendentów wybierze tzw. „skandę”, kryminologię i psychologię. Na te kierunki niezmiennie przypada najwięcej zgłoszeń na miejsce.
Na skandynawistyce przyszli studenci rozpoczną naukę języka duńskiego, norweskiego albo szwedzkiego. Ponadto odbędą szereg zajęć z historii i kultury Skandynawii. Po studiach ma na nich czekać dobrze płatna praca w jednej z północnoeuropejskich firm, prężnie rozwijających się na Pomorzu.
Od kilku lat na polskich uczelniach panuje trend na kryminologię. Kierunek ma charakter interdyscyplinarny, jest też nauką socjologiczną. – Zapewnia zdobycie wiedzy i umiejętności praktycznych dających wysokie kwalifikacje do pracy w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości (np. policja, kuratorzy, służba więzienna), a także w organizacjach pozarządowych (np. mediatorzy, pracownicy społeczni) – można przeczytać na stronie internetowej UG.
OBLĘŻENIE GUMEDU
Znamy pierwsze wyniki rekrutacji na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Jak informuje rzecznik prasowy Joanna Śliwińska, 5690 kandydatów stara się w tym roku o przyjęcie na 5 najpopularniejszych kierunków jednolitych studiów magisterskich, stacjonarnych.
– Na kierunek lekarski formularze rekrutacyjne złożyło 3091 osób (11,7 osób na miejsce), na kierunek lekarsko-dentystyczny 1259 (26,8 osób na miejsce), na kierunek farmacja 836 kandydatów (6,1 osób na miejsce), na kierunek analityka medyczna 367 (7,3 osoby na miejsce), a na psychologię zdrowia 137 kandydatów (4,6 osób na miejsce) – czytamy w oświadczeniu rzecznik Śliwińskiej. Kolejne listy rankingowe zostaną opublikowane w przyszłym tygodniu.
W ubiegłym roku o przyjęcie na Gdański Uniwersytet Medyczny ubiegało się ponad 10 tys. osób. Najbardziej oblegany okazał się kierunek lekarsko-dentystyczny. Tam o jedno miejsce walczyło 31 kandydatów. Druga była dietetyka, gdzie na jedno miejsce przypadało 19 zainteresowanych. Dużym powodzeniem cieszyły się kierunki: lekarski (13 osób na miejsce), fizjoterapia (9), psychologia zdrowia (8), elektrokardiologia (8).
Studia medyczne należą do najpopularniejszych w kraju. Ci, którzy pragną uczęszczać na kierunek lekarski czy dentystyczny, muszą napisać maturę z rozszerzonej biologii, ponadto chemii albo fizyki (na niektórych uczelniach wszystkie trzy). Progi punktowe wynoszą mniej więcej 180/200 pkt., co oznacza, że z każdego przedmiotu rozszerzonego trzeba uzyskać ponad 80 proc. Średni wynik egzaminu maturalnego w 2017 roku wyniósł: z biologii 37 proc., z chemii 41 proc., a z fizyki 40 proc.
TOPOWA PG
Na Politechnice Gdańskiej pierwsze wyniki rekrutacji pojawią się dopiero 19 lipca. W zeszłym roku największą popularnością cieszyła się gospodarka przestrzenna (15 osób na miejsce), a także energetyka, transport, automatyka i robotyka, geodezja i kartografia, na których o jedno miejsce walczyło 11 kandydatów.
W Rankingu Uczelni Akademickich w 2017 roku Politechnika Gdańska zajęła dziesiąte miejsce i dla tych, którzy myślą o studiach na kierunku technicznym, jest jedną z najlepszych w kraju. Z informacji o wynikach rekrutacji w 2016 roku dot. uczelni nadzorowanych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego można przeczytać, że PG była trzecią najchętniej wybieraną politechniką w kraju, zaraz po Politechnice Warszawskiej i Politechnice Poznańskiej.
Studia techniczne przyciągają młodych, uzdolnionych ludzi, którzy nie mają problemów z przedmiotami ścisłymi, z matematyką czy fizyką. Wiedzę, jaką zdobędą na uczelni, wykorzystają w przyszłości, na przykład w zawodzie inżyniera albo architekta. Z badań przeprowadzonych przez firmę konsultingową Sedlak & Sedlak wynika, że absolwenci Politechniki Gdańskiej zarabiają ponad 9 tys. złotych miesięcznie – to ok. dwa razy więcej niż średnia krajowa.
Mikołaj Janiak
