Trzy osoby staną przed sądem w związku z korupcją na ochronę 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Królewie Malborskim. To dwaj pracownicy gdańskiej firmy ochroniarskiej i pracownik cywilny wojska.
Wcześniej w tej samej sprawie prawomocne wyroki usłyszeli czterej zawodowi żołnierze. Śledztwo w sprawie cywilów prowadził Pomorski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Gdańsku.
KORUPCYJNE POROZUMIENIE
Prokuratorzy ustalili, że w 2012 roku czterej żołnierze zawodowi i pracownik cywilny bazy lotnictwa w Królewie mieli wejść w korupcyjne porozumienie z dwoma pracownikami jednej z gdańskich firm ochroniarskich. Chodziło o przetarg na ochronę jednostek wojskowych w Malborku, Pruszczu Gdańskim i w Lasowicach Wielkich.
WSZYSTKO UZGODNIONE
Jak mówi prokurator Mariusz Marciniak, miały wówczas zostać uzgodnione istotne warunki zamówienia, a także sposób ogłaszania rozstrzygnięcia przetargu. – Uzgodniono, że agencja ochrony złoży ofertę przetargową bez podania ceny. Przewodniczący komisji przetargowej, oficer Wojska Polskiego, w zamian za 10 tysięcy złotych łapówki, zaprezentuje tę ofertę jako ostatnią. Kartka była jednak pusta, a mężczyzna podał taką cenę, aby była niższa niż oferty pozostałych oferentów. Dopiero później uzupełniano przetargowe dokumenty – tłumaczy prokurator Marciniak.
Oskarżonym grozi 10 lat więzienia. Akt oskarżenia trafił do sądu w Malborku.
Grzegorz Armatowski/mili