Dwaj mężczyźni z zarzutami w związku z pobiciem i uwięzieniem 18-latki w Gdańsku. Kobieta była bita i przetrzymywana w jednym z gdańskich mieszkań. Sprawcy grozili jej bronią. Pokrzywdzona wykorzystując nieuwagę sprawców uciekła i zawiadomiła policję.
Główny sprawca, 30-latek z Gdańska, usłyszał aż siedem zarzutów. Najpoważniejszy to pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem, nielegalne posiadanie broni oraz środków odurzających. Za to grozi 15 lat więzienia.
MIAŁ PRZY SOBIE DOPALACZE
Drugi podejrzany, 32-latek, będzie odpowiadał za to, że nie powiadomił organów ścigania o przestępstwie. Mężczyzna miał też przy sobie dopalacze, w związku z czym zarzucono mu przygotowanie do sprowadzenia niebezpieczeństwa zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu tej substancji – poinformował Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Trzeci z mężczyzn, 42-latek, po przesłuchaniu w charakterze świadka został zwolniony.
W piątek sąd zdecyduje czy główny podejrzany trafi do aresztu. Policja zapowiada kolejne zatrzymania.
Grzegorz Armatowski/mich