Wielki wysiłek przy kiepskiej pogodzie. Tak pomorscy leśnicy pomagają chorym na białaczkę [ZDJĘCIA]

Najpierw jechali rowerem 30 kilometrów, później wzięli udział w regatach i pływali kajakami po jeziorze Bródno Wielkie, a na koniec biegali po schodach na Złotej Górze koło Kartuz. Pomorscy leśnicy znów pomagają dzieciom chorym na białaczkę. Zorganizowali akcję Leśny Onkobój. Leśnicy rywalizowali w czterech konkurencjach. Winda do nieba to „katorżniczy” bieg po schodach amfiteatru Złota Góra. Wyspa skarbów – sprint kajakowy wokół wyspy na jeziorze Brodno Wielkie. Piraci z Karaibów z kolei to regaty żeglarskie. Ostatnią konkurencją było Bike’m w blasta – terenowy przejazd rowerowy na dystansie 30 km do Nadleśnictwa Kartuzy.

POGODA NIE PRZESZKODZIŁA

– Bardzo się cieszę, że pomorscy leśnicy po raz trzeci zorganizowali akcję na rzecz Fundacji z Pompą – Pomóż Dzieciom z Białaczką. Wokół szczytnego celu było dużo zabawy. Leśnicy, mimo niesprzyjającej chwilami pogody, rywalizowali w konkurencjach sportowych, ale także finansowo – konkurując o to, które nadleśnictwo zbierze więcej do puszki. Wszystkie pieniądze zostaną wykorzystane na zakup sprzętu dla Oddziału Hematologii Dziecięcej gdańskiego UCK. Bardzo dziękuję wszystkim za zaangażowanie – mówi prezes Fundacji i nasza redakcyjna koleżanka Marta Czyż-Taraszkiewicz.

– Atmosfera jest niezwykła. Mimo momentami niesprzyjającej aury, nikt się nie skarży. Wiemy, ze wspieramy szczytny cel, jakim jest pomoc onkologicznie chorym dzieciakom. Jestem dumny, że leśnicy tak licznie stawili się na starcie zawodów. Niezwykle cieszy mnie też fakt, ze przeprowadzili zbiórki we własnych nadleśnictwach i prywatnymi finansami wsparli akcję Fundacji z Pompą. Dziękuję szczególnie głównym koordynatorom akcji – Wojciechowi Kiełpikowskiemu i Jarosławowi Pawlikowskiemu z Nadleśnictwa Kartuzy – mówi Adam Kwiatkowski dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.

BĘDĄ KOLEJNE AKCJE

A panowie mają już pomysł na kolejną akcję za rok. Na razie nie chcą jednak zdradzać szczegółów. – Będzie to wspólne przedsięwzięcie Nadleśnictw Kartuzy i Lipusz – mówi Wojciech Kiełpikowski. – Na pewno na pięciolecie współpracy z Fundacją z Pompą przepłyniemy całą Wisłę – dodaje Jarosław Pawlikowski.

To była trzecia akcja leśników, po „Spływaj białaczko” i „Dorwij blasta” na rzecz Fundacji z Pompą – Pomóż Dzieciom z Białaczką. Podobnie jak poprzednie skierowana była do pracowników Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku oraz zaproszonych gości. Udało się zebrać dla chorych dzieci ponad 16 tysięcy złotych. Ale nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa…

mc/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj