W Krakowie 9 września rozpoczęli swój rajd członkowie Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych. 14 września zawitali do Elbląga, aby pokazać mieszkańcom problem ginących pszczół oraz zaprezentować pszczele produkty.
– Towarzyszą nam trzy hasła: „Chrońmy pszczoły”, „Miód kupujesz, pszczoły ratujesz”, ale i „Stop pestycydom” – mówi serwisowi Portel.p Piotr Mrówka, prezes Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych. Przy okazji podkreślał, że lepiej byłoby w ogóle nie korzystać z pestycydów. – Czasem to może nie być możliwe, dlatego stosujmy się do zaleceń do etykietach, starajmy się jak najmniej zanieczyszczać środowisko – podkreśla.
RAJD DLA PSZCZÓŁ
Uczestnicy wyruszyli w 13 kolorowych fiatach 126p. Głównym celem „Rajdu w obronie pszczół” jest uświadomienie ludzi o problemach tych owadów. Na każdym przystanku uczestnicy wydarzenia promują lokalnych pszczelarzy oraz ich wyroby.
PROBLEMY OWADÓW
Od kilku lat obserwuje się coraz większe wymieranie pszczół, głownie z powodu stosowania pestycydów na kwitnących roślinach.
– Stosowanie środków ochrony roślin jest jednym z największych problemów współczesnego pszczelarstwa. Zatruwane są nie tylko pszczoły miodne, ale również i inne owady zapylające, a bez nich funkcjonowanie naszej planety w obecnej formie nie byłoby możliwe – podkreśla w rozmowie z Portel.pl Jakub Gąbka, pracownik Wydziału Nauk o Zwierzętach Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Więcej zdjęć można znaleźć na www.portel.pl
oprac. pd