Rekordowy rok dla Morskiego Portu Gdańsk. W tegorocznym sezonie wakacyjnym do Gdańska zawinęły 63 wycieczkowce. W ubiegłych latach było to średnio 30 jednostek rocznie.
Do Polski przypływają głównie turyści z Niemiec, Wielkiej Brytanii, USA i Hiszpanii. Jak wskazuje Łukasz Greinke, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A, tegoroczne wyniki cieszą i zachęcają do rozbudowy infrastruktury portowej w Gdańsku. – W sezonie 2018 spodziewamy się kolejnego rekordu. Planujemy się rozwijać właśnie pod kątem obsługi turystów. W ramach budowy Portu Centralnego chcielibyśmy zlokalizować terminal, umożliwiający prowadzenie odpraw zagranicznych i awizację jeszcze większych niż dotychczas jednostek – mówi.
WIĘKSZY PORT – NOWE MOŻLIWOŚCI
Jak dodaje rozmówca Radia Gdańsk, zyskają na tym nie tylko pasażerowie, ale też przedsiębiorcy. – Inwestycja otworzy nowe możliwości biznesowe dla podmiotów kooperujących na terenie Portu. Te „pływające miasteczka” trzeba przecież zaopatrzyć w różne towary i zasilić w paliwo.
W ciągu 2017 roku do Gdańska na pokładzie 63 jednostek przypłynęło 31 tys. pasażerów. Szacuje się, że z 236 tys. turystów zagranicznych przybyłych latem tego roku, 22 tys. to pasażerowie statków, które zawinęły do portu. – Zestawienie tych liczb uwidacznia istotną rolę, jaką odgrywa Port w obsłudze zagranicznego ruchu turystycznego w Gdańsku – podkreśla Łukasz Greinke.
KAŻDY TURYSTA ZOSTAWI 80 EURO
Wzmożony ruch turystyczny to też dla portu i miasta niemały zysk. Tylko w tym roku port uzyskał ponad milion złotych przychodu. Z kolei statystyczny turysta zostawia w Gdańsku ok. 80 euro. Przeznacza je m.in. na zwiedzanie, transport i zakup pamiątek.