Gdańscy kierowcy i motorniczowie walczą o podwyżki. „Szału nie ma”

– Konstruktywna, ale burzliwa atmosfera – tak pierwsze spotkanie z kierowcami i motorniczymi opisuje prezes Gdańskich Autobusów i Tramwajów Maciej Lisicki.

Spotkanie nie przyniosło konkretnych ustaleń. Związkowcy rozmawiali z zarządem spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Obie strony do rozmów wrócą w czwartek.

„KONSTRUKTYWNIE, ALE BURZLIWIE”

 

– To było pierwsze zaplanowane spotkanie. Wysłuchaliśmy przedstawicieli związków zawodowych, chcieliśmy też odnieść się do tego stanowiska, a także przedstawić swoje propozycje. To się odbyło w dość konstruktywnej, ale burzliwej atmosferze. Wydaje mi się, że wszyscy gdzieś na końcu mamy interes zakładu pracy i pracowników – mówił Radiu Gdańsk Maciej Lisicki, prezes GAiT.

NIEZADOWOLENI ZWIĄZKOWCY

Rozmowy ze związkowcami będą kontynuowane w czwartek. Do tego czasu z propozycjami zarządu musi zapoznać się reszta zespołu.

– Szału nie ma. To co nam przedstawiono, nie satysfakcjonuje nas. Daliśmy sobie dwa dni na zastanowienie się. Będziemy chcieli pójść do załogi, przedstawić te propozycje i usłyszeć co załoga na to powie – podkreślił Stanisław Stencel, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w Gdańsku.

We wtorek w Rozmowie kontrolowanej gościem Agnieszki Michajłow będzie Maciej Lisicki. Początek o godzinie 8:30.

 

Aleksandra Nietopiel/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj