Przechowywała żydowską dziewczynkę. 100-letnia gdynianka otrzymała wyjątkowe odznaczenie

„Kto ratuje jedno życie, ten jakby cały świat ratował”- to dewiza Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, którzy otrzymują wyróżnienia za ratowanie Żydów w czasie Holocaustu.

Odznaczenie otrzymała w czwartek 100-letnia gdynianka Aleksandra Cybulska, która wraz z mężem przechowała żydowską dziewczynkę Sonię Berkowicz.

– Rodzinę Berkowiczów znaliśmy jeszcze sprzed wojny – wspomina Kazimierz Cybulski, syn pani Aleksandry.

„NIE ODDAMY NIEMCOM”

– Rodzina Berkowiczów znalazła się w getcie w Klecku. Panował tam głód, więc rodzice wysłali dzieci do rodziny Cybulskich. Babcia prowadziła sklep. We trójkę przyszli po żywność – Sonia i jej starsze rodzeństwo. Poszli do getta, ale Sonia została. Z Klecka dociera wiadomość, że getto jest likwidowane i Niemcy mordują Żydów. Rodzice powiedzieli – nie puścimy tam dziecka, nie oddamy Niemcom – wspomina Cybulski.

WYJĄTKOWE WYRÓŻNIENIE

Uratowana dziewczynka, teraz już Sonia Liberman, w 1947 roku wyjechała do powstającego państwa Izrael. Nadal utrzymuje kontakt z rodziną Cybulskich. Osoby uznane za „Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata” otrzymują medal z wybitym nazwiskiem, dyplom oraz przywilej uwiecznienia na Ścianie Honoru w Ogrodzie Sprawiedliwych w Yad Vashem, w Jerozolimie. Co czwarty wyróżniony tym tytułem jest Polakiem.

Daniel Wojciechowski/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj