16 osób rannych – to ostateczny bilans katastrofy kolejowej pod Człuchowem. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Nowym Gronowie szynobus relacji Chojnice – Krzyż zderzył się ze śmieciarką.
AKTUALIZACJA 22:00
Nawet do wtorkowego poranka może potrwać akcja usuwania skutków katastrofy kolejowej pod Człuchowem. Strażacy wyciągają z rowu część ładunkową ciężarówki, która w wyniku zderzenia ze składem oderwała się od kabiny. Służbom kolejowym udało się już wyprostować szyny, a na miejsce dojeżdża specjalny pociąg ratunkowy. – Jego zadaniem będzie ustawienie szynobusa na tory i odholowanie do Chojnic – poinformował komendant powiatowy straży pożarnej w Człuchowie, brygadier Ernest Szczepański.
Na miejscu wciąż pracują policjanci, prokurator i kolejarze, którzy zbierają dowody i ustalają okoliczności wypadku. Prawdopodobnie winny jest kierowca śmieciarki, który wjechał na niestrzeżony przejazd, nie upewniając się czy może bezpiecznie wykonać manewr.
AKTUALIZACJA 16:00
Wstępne ustalenia są takie, że winę ponosi kierowca śmieciarki – powiedział aspirant sztabowy Sławomir Gradek z policji w Człuchowie. – Kierujący śmieciarką, wjeżdżając na przejazd kolejowy, nie upewnił się, czy może wjechać. Gdy już był na środku przejazdu, usłyszał dopiero sygnał od motorniczego. Było już za późno, przyspieszył i nie zdążył zjechać. Szynobus z całym impetem uderzył w środek tej ciężarówki tak, że oderwało kabinę. Reszta tej śmieciarki wylądowała w przydrożnym rowie – tłumaczył.
ŚLEDZTWO RUSZY JUŻ WE WTOREK
Zarówno obsługa pociągu, jak i kierowca ciężarówki, byli trzeźwi. Na miejscu jest prokurator, który nadzoruje pracę policjantów. Najpóźniej we wtorek ruszy śledztwo, które będzie prowadzone w kierunku spowodowania katastrofy w ruchu kolejowym.
Na odcinku Lipka Krajeńska – Chojnice zamiast pociągów kursują zastępcze autobusy. Na razie nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia
16 OSÓB RANNYCH
Ranni to maszynista, 12 osób z pociągu, w tym niespełna czteroletnie dziecko i trzy osoby ze śmieciarki. Ich obrażenia na szczęście nie są ciężkie – powiedział komendant straży pożarnej w Człuchowie brygadier Ernest Szczepański.
– Potłuczenia ogólne, stłuczenia, otarcia, jest też kilka złamań. W chwili obecnej udzielanie pomocy osobom poszkodowanym się zakończyło. Wszystkie osoby są wywiezione z miejsca akcji, trwa zabezpieczenie miejsca zdarzenia – dodał.
Przyczyny wypadku ustalać będą policjanci, specjalna komisja powołana przez PKP PLK i Polregio.
SZYNOBUS STOI W POPRZEK TORÓW
Wiadomo, że szynobus, po tym jak uderzył w śmieciarkę wykoleił się – stoi w poprzek torów. W śmieciarce oderwana została kabina, więc siła uderzenia była ogromna.
TRASA JEST ZABLOKOWANA
Trasa z Chojnic do Krzyża jest zablokowana. Utrudnień w ruchu kolejowym można spodziewać co najmniej kilkanaście, może kilkadziesiąt godzin. Wstępnie wiadomo, że tory także zostały uszkodzone.
Grzegorz Armatowski/mich