Elementy Sali Czerwonej Ratusza Głównego Miasta w Gdańsku przejdą badania laboratoryjne. XVII-wieczna kompozycja malarsko-rzeźbiarska, zdobiąca jej strop, przejdzie kompleksową analizę. Pierwszy etap zakończono w czwartek. Pełna ekspertyza, pomocna m.in. w planowanej konserwacji dzieła, będzie znana w 2018 r.
Badania dotyczą wykonanej z drewna dębowego, liczącej około 90 m kw. kompozycji malarsko-rzeźbiarskiej, zdobiącej strop sali. W ramach pierwszego etapu badań, który trwał kilka dni i zakończył się w czwartek, wykonano m.in. zdjęcia całości kompozycji w podczerwieni oraz cyfrowe zdjęcia rentgenowskie wybranych jej fragmentów. Zdemontowano też niektóre elementy dekoracyjne: zostaną one przebadane w specjalistycznym laboratorium m.in. z pomocą mikroskopów elektronowych oraz spektrometrów.
WIELOWIEKOWE DREWNO W ŚWIETNYM STANIE
Ekspertyzy mają m.in. pomóc ustalić stan zachowania pochodzącego z początku XVII w. dzieła, a także wytyczyć zakres zabiegów konserwatorskich, jakie należałoby przy nim przeprowadzić.
– Już na tym etapie, po wstępnych oględzinach, które towarzyszyły badaniom, wiemy, że drewno jest w świetnym stanie, niemniej strop wymaga pewnych zabiegów konserwatorskich – powiedziała Joanna Harasim-Grym z Działu Konserwacji Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Dodała, że badania pokazały też, że w trakcie prac konserwatorskich warto uporządkować instalację elektryczną, biegnącą w stropie pod zabytkową kompozycją.
Jak poinformował rzecznik prasowy MHMG Andrzej Gierszewski, badania Sali Czerwonej przeprowadzane są w ramach projektu Krajowe Centrum Badań nad Dziedzictwem, finansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Badania wykonują pracownicy Działu Konserwacji MHMG oraz Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych, działającego w Muzeum Narodowego w Krakowie.
DLACZEGO CZERWONA?
Zlokalizowana na pierwszym piętrze Ratusza Głównego Miasta sala swoją nazwę zawdzięcza kolorowi tkanin, które zdobiły część jej ścian. Sporej wielkości pomieszczenie nazywane jest też Wielką Salą Rady lub Salą Letnią, bo – w pewnym okresie – w nim właśnie latem odbywały się posiedzenia gdańskich rajców.
Pomieszczenie powstało w czasie rozbudowy Ratusza Głównego Miasta Gdańska w XIV stulecia. W tym czasie ściany sali ozdobiono gotyckimi malowidłami. Do końca XVI wieku w pomieszczeniu odbywały się posiedzenia sądowe. Niedługo później zdecydowano się zmienić przeznaczenie i wygląd wnętrza. Pomieszczenie miało stać się salą obrad Rady Miasta, a jego ściany ozdobiło m.in. siedem płócien autorstwa Hansa Vredemana de Vries przedstawiających cnoty, w tym Sprawiedliwość i Zgodę, a także Sąd Ostateczny.
ARTYSTYCZNY STROP OCALAŁ
Zmiana wystroju wnętrza objęła wówczas także sufit, na którym zamontowano zespół malarsko-rzeźbiarskich przedstawień, opartych na wątkach mitologicznych, biblijnych i antycznych. Autorem utrwalonych na drewnie malowideł był Isaak van den Block, a rzeźbę wykonał Szymon Herle. W centralnej części stropu umieszczono owalny obraz pt. „Apoteoza Gdańska”, który jest jednym z najbardziej znanych dzieł gdańskiej sztuki. Przedstawia symbolicznie źródła dobrobytu miasta w XVII wieku.
W 1945 r. Ratusz Głównego Miasta został zniszczony. Mury dolnych pomieszczeń, w tym Wielkiej Sali Rady, ocalały. Zachowała się też – wcześniej wywieziona z ratusza przez Niemców – większość jej oryginalnego wyposażenia. Odbudowę ratusza zakończono w 1970 r., a sali przywrócono wygląd zbliżony do tego z końca XVI wieku.
Wyniki zakończonych w czwartek w sali badań będą znane na wiosnę 2018 r.
PAP/mk