Polacy interesują się polityką średnio lub wcale. Ale rozmawiają o niej namiętnie

Polacy średnio lub wcale nie interesują się polityką – wynika z najnowszego badania CBOS pt. „Monolog, dialog czy kłótnia – Polaków rozmowy o polityce”. Najbardziej rozpolitykowani są wyborcy Nowoczesnej, na drugim miejscu – elektorat partii rządzącej PiS. Zdecydowana większość Polaków deklaruje, że polityką interesuje się „średnio” (45 proc. respondentów) lub wcale (38 proc.). Tylko 17 proc. ankietowanych deklaruje, że z dużym zainteresowaniem śledzi wydarzenia na scenie politycznej.

ROZMAWIAMY, ALE NIE INTERESUJEMY SIĘ

Z badania wynika, że zdecydowana większość ankietowanych bardziej rozmawia o polityce, niż się nią szczerze interesuje. Prawie połowa badanych rzadko porusza tematy polityczne z bliskimi – 49 proc.; jedna czwarta w ogóle o niej nie rozmawia – 25 proc.

O polityce najczęściej rozmawiają ci, którzy się nią interesują i śledzą wydarzenia na scenie politycznej (77 proc.); częściej są to mężczyźni niż kobiety.

NAJBARDZIEJ AKTYWNI NAJSTARSI

Ci, którzy polityką się interesują, to według badania osoby między 55. a 64. rokiem życia i starsze, a także badani z wyższym wykształceniem, dobrze sytuowani, mieszkańcy największych aglomeracji; także przedstawiciele kadry kierowniczej i specjaliści z wyższym wykształceniem, emeryci oraz osoby pracujące na własny rachunek.

Wśród elektoratów partyjnych najbardziej rozpolitykowani są wyborcy Nowoczesnej. Drugie miejsce pod tym względem zajmuje elektorat partii rządzącej – PiS. Rzadziej o polityce mówią wyborcy PO oraz wyborcy niezdecydowani, przede wszystkim osoby zapowiadające absencję w ewentualnych wyborach.

Polacy najczęściej wymieniają uwagi na tematy polityczne z członkami najbliższej rodziny – 63 proc.; rzadziej ze współpracownikami – 13 proc. i sąsiadami – 7 proc.

MĘŻCZYŹNI NIE SŁUCHAJĄ ŻON

Dla kobiet najczęściej partnerem do rozmów o polityce jest mąż (17 proc.). Mężczyzn natomiast poglądy polityczne ich własnych żon mniej interesują i zaledwie 9 proc. z nich deklaruje, że wymienia z żonami uwagi na ten temat. Ważnym partnerem do rozmów politycznych jest starsze pokolenie – rodzice lub teściowie (11 proc.). W domu rodzinnym rzadziej tematy polityczne poruszane są z młodszym pokoleniem – z dziećmi lub wnukami (5 proc.).

Poglądy polityczne dziedziczymy po męskich członkach rodziny – mężu (23 proc.), ojcu (10 proc.), bracie (7 proc.) lub (szwagrze, wujku, zięciu itp. – 11 proc.) – wynika z sondażu.

KUKIZ I NOWOCZESNA NIEJEDNOZNACZNI

Jeśli chodzi o zróżnicowanie poglądów politycznych, to największe jest wśród zwolenników ruchu Kukiz’15 i Nowoczesnej. Z kolei prawie jedna trzecia zwolenników PiS znajduje wśród swoich najbliższych osoby, których poglądy trudno im zaakceptować (31 proc.). Mniejsze zróżnicowanie pod względem sympatii politycznych są rodziny wyborców PO – wśród nich jedna czwarta nie zgadza się politycznie z kimś z rodziny.

Najczęściej w polemikę polityczną wchodzą wyborcy Nowoczesnej; aż 11 proc. z nich zdarzyło się w przeciągu ostatnich trzech miesiącach wielokrotnie kłócić z powodów politycznych. Kłótnie polityczne zdarzają się także zwolennikom ruchu Kukiz’15, rzadziej wyborcom PO i PiS.

Prawie dwie trzecie rodaków unika rozmów na tematy polityczne w miejscach publicznych, z osobami, których nie zna. Niemal połowa unika takich rozmów w pracy.

PAP/pkat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj