Najpierw włamał się do restauracji, później zdemolował samochód. Tłumaczył się alkoholem

Do 10 lat więzienia grozi 18-letniemu mieszkańcowi Łeby. Policja zatrzymała i postawiła zarzuty agresywnemu mężczyźnie.

18-latek wybił szybę w lokalu gastronomicznym i wszedł do środka. Zabrał kasetkę z pieniędzmi w kwocie około 250 złotych. Po wyjściu z lokalu, podszedł do zaparkowanego w pobliżu samochodu i zaczął go kopać.

TŁUMACZYŁ SIĘ… ALKOHOLEM

Zaniepokojeni mieszkańcy wezwali na miejsce policję. 18-latek na widok funkcjonariuszy próbował jeszcze uciekać. Był pod wpływem alkoholu. Został zatrzymany i przewieziony do komendy policji.

– Mężczyzna tłumaczył policjantom swoje zachowanie twierdząc, że spowodowane jest dużą ilości wypitego wcześniej alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem i zniszczenia mienia – mówi asp. sztab. Magdalena Zielke z policji w Lęborku.

18-latek przyznał się do winy. Straty, które spowodował łebianin oszacowano na prawie 2 tysiące złotych.

 

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj