Białorusin, który strzelał z pistoletu w budynku Thomson Reuters w Gdyni, zostaje na wolności. Sąd Okręgowy odrzucił zażalenie prokuratury na niearesztowanie podejrzanego. Jak twierdzą śledczy, Stsiapan Svidzerski oddał z pistoletu dwa strzały, w tym jeden w kierunku pokrzywdzonego mężczyzny. Postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa. Sędzia Marzena Albrecht podtrzymała stanowisko sądu niższej instancji, że nie została spełniona podstawowa przesłanka stosowania aresztu, czyli wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu przestępstwa.
– Słusznie zauważył sąd rejonowy, że zdarzenie objęte zarzutem zostało zainicjowane nie przez podejrzanego, ale przez pokrzywdzonego, który podchodząc do podejrzanego, zaczął się interesować futerałem, w którym była broń, wziął broń bez pozwolenia i pomimo wezwań nie oddał jej podejrzanemu – mówiła sędzia.
Wobec mężczyzny nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych. Decyzja sądu jest prawomocna. Do strzelaniny w budynku Thomson Reuters doszło w połowie listopada. Nikt nie został ranny.
Grzegorz Armatowski/mar