Cudzoziemcom poznającym polską tradycję Bożego Narodzenia smakują polskie potrawy świąteczne, podobają im się związane z nim tradycje, jak dzielenie się opłatkiem – powiedziała wykładowczyni Szkoły Języka i Kultury Polskiej w Katowicach Magdalena Knapik. Jak poinformowała Knapik, obecnie słuchaczami Szkoły Języka Polskiego Uniwersytetu Śląskiego są osoby różnych wyznań z 52 krajów. Uczą się języka, ale też poznają polską kulturę.
– Smakują im polskie potrawy, podoba się tradycja opłatka. Niedawno zorganizowaliśmy jasełka, przepięknie się tym bawili. Odmienne religie nie przeszkadzały sobie, wszyscy byli zadowoleni, że uczestniczą w wydarzeniu bardziej tradycyjnym niż religijnym – dodała Magdalena Knapik.
ŁĄCZENIE WŁASNYCH TRADYCJI Z POLSKIMI
ŻYCZENIA
Jesus uczy się polskiego w Szkole Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, bo chce w Polsce studiować malarstwo lub grafikę. – Życzę Polakom, żeby w święta byli ze swoimi rodzinami i spędzali z nimi czas. To bardzo ważne. Doceniam to teraz bardziej, kiedy jestem tu sam. Ja spędzę święta z przyjaciółmi, którzy są dla mnie jak druga rodzina – powiedział. Wiele razy musiał tłumaczyć zdziwionym jego imieniem Polakom, że w Meksyku jest ono popularne. – Nieraz sobie ze mnie żartują – przyznał. Imię Jesus otrzymał m.in. dlatego, że urodził się 25 grudnia.
Ponieważ jego urodziny pokrywają się z Bożym Narodzeniem, dostawał zawsze tylko jeden prezent, choć większy niż inni. W meksykańskiej tradycji świętem, w które dzieci dostają prezenty jest jednak również Trzech Króli – 6 stycznia.