Przedszkole znajduje się na Wiczlinie, najprężniej rozwijającej się dzielnicy Gdyni. – Spełnia najwyższe standardy – zapewnia dyrektorka placówki Anna Kozłowska.
– Przedszkole jest sześciooddziałowe, przeznaczone dla 150 dzieci, po 25 dzieci w każdym oddziale. Mamy nadzieję, że spełnia oczekiwania całej społeczności. Będzie pracowało tutaj 12 nauczycieli, mają kwalifikacje do prowadzenia zajęć z logopedii, języka angielskiego oraz z terapii pedagogicznej – podkreśla dyrektorka przedszkola.
– Znajdujemy się w nowoczesnej dzielnicy, rozwijającej się, gdzie po prostu powstała taka potrzeba demograficzna. Właśnie tutaj zaczynają mieszkać osoby młode, tutaj zakłada się rodziny i na pewno nie jest to nasza ostateczna decyzja. Za chwilę będziemy wbijać łopatę pod nową szkołę, także z miejscami przedszkolnymi – dodaje wiceprezydent Gdyni Bartosz Bartoszewicz.
KONCEPCJĘ PRZEDSZKOLA USTALILI RODZICE
Budynek ma powierzchnię blisko 900 m2. Oprócz 6 sal dydaktycznych znajdują się w nim gabinet do terapii logopedycznej i pedagogicznej, 6 pomieszczeń sanitarnych, w tym dla osób niepełnosprawnych, pomieszczenia na pomoce dydaktyczne, leżaki, szatnie dla dzieci, pomieszczenia kuchenne, administracyjne i socjalne dla pracowników.
Wystrój przedszkola i zastosowane w nim wzory nawiązują do tematyki związanej z podróżowaniem. Na ścinach są statki, mapy i szlaki turystyczne. Koncepcję urządzenia wnętrz wypracowano w porozumieniu z rodzicami.
WĄTEK GEOGRAFICZNY
– Gigantyczne zaangażowanie przewodniczącego rady dzielnicy, Jakuba Ubycha, ale także Hossy, która zdecydowała się, podpytać rodziców jak placówka ma zostać wykończona. Rodzice zaproponowali wątek geograficzny i dziś spacerując po przedszkolu, widzimy różne elementy związane z geografią. Podróż zaczyna się od lasu, poprzez łąki do portu, taki mały spacer po Gdyni, który dla przedszkolaków będzie trwać przez cały pobyt w placówce – mówi Bartosz Bartoszewicz.
Przedszkole własnym sumptem wybudował deweloper Hossa. Miasto będzie obiekt dzierżawić na preferencyjnych warunkach. Według umowy ma to być 13 złotych za metr kwadratowy miesięcznie.
Marcin Lange/hb