Tu nie wystarczy mieć 30 proc., by zdać. Rusza sesja egzaminów zawodowych

W czwartek egzamin pisemny, od piątku część praktyczna. Ruszyła zimowa sesja egzaminów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie. Do sprawdzianu przystąpili uczniowie i absolwenci szkół zawodowych i techników, absolwenci kwalifikacyjnych kursów zawodowych oraz osoby zdające egzamin eksternistyczny. Jak podała Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Gdańsku, w województwie pomorskim egzamin pisemny zdaje 10362 osoby. Do praktycznego przystąpi 11987 osób. Druga część sprawdzianu rozpocznie się 12 stycznia i potrwa do 17 lutego. Egzamin pisemny trwa 60 minut. Składa się na niego 40 zadań zamkniętych, zawierających cztery odpowiedzi do wyboru. Część praktyczna, w zależności od tego, jakiej kwalifikacji dotyczy, trwa od 120 do 240 minut. Warunkiem zaliczenia jest uzyskanie w części pisemnej minimum 50 procent punktów, a w części praktycznej minimum 75.

„STRES JEST”

W Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Gdańsku egzamin pisemny zdaje 150 osób, w tym czternastu niepełnosprawnych. Ponad dwieście przystąpi do części praktycznej. Jak mówili Radiu Gdańsk egzaminowani, stres jest, ale umiarkowany. – Uczyłem się w tej szkole, dwa lata byłem przygotowywany do egzaminu, zobaczymy jak pójdzie. Najbardziej obawiam się kalkulacji, na której mogę polec – mówił nam jeden z uczniów. Starsi są bardziej zdystansowani, ale też się denerwują. – Ja zdaje w zawodzie technik elektryk i jestem jedyną kobietą w grupie. Stres jest, jak to na egzaminach, ale mam nadzieję, że pójdzie mi dobrze – dodawała jedna ze zdających kobiet.

TU NIE WYSTARCZY 30 PROC.

Poziom zdawalności egzaminów jest różny. – To zależy od zawodu i grupy, która w danym roku podchodzi do sprawdzianu, od jej zaangażowania. Zdarza się, że ta zdawalność jest na poziomie 100 procent, bywa że nie przekracza 40 – przyznaje Dariusz Różycki, dyrektor CKZiU nr 1 w Gdańsku. Podkreśla też, że nie można tego egzaminu porównywać do matury, gdzie wystarczy 30 procent punktów, by zaliczyć. Zwraca również uwagę na znaczenie części praktycznej. – Tendencja jest taka, że egzamin zawodowy ma być bardziej praktyczny niż teoretyczny. To jest odpowiedź na zapotrzebowanie rynku pracy. Pracodawca oczekuje praktycznych umiejętności. Teorię można zawsze przyswoić, praktykę już nie – dodaje dyrektor D. Różycki.

Wyniki zimowej sesji egzaminów zawodowych mają być znane najwcześniej w marcu. W czerwcu natomiast ruszy sesja letnia. Po zdanym egzaminie abiturient otrzymuje świadectwo egzaminu zawodowego. Dokument, wraz z suplementem w języku angielskim, wydaje Okręgowa Komisja Egzaminacyjna.

Aleksandra Nietopiel/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj