Ulica była rewitalizowana kilka lat temu. Teraz okazało się, że brakuje miejsc parkingowych. Cztery stare drzewa mają ustąpić miejsca samochodom.
Wiceprezydent Słupska Marek Biernacki podkreśla, że ostateczna decyzja, w sprawie przesadzenia drzew, jeszcze nie zapadła, ale miejsca dla samochodów, wyładowujących towar dla sklepów, muszą powstać na alei Wojska Polskiego.
– W strefie zamieszkania muszą być wyznaczone miejsca parkingowe. Niestety teraz jest tak, że dostawcze samochody rozjeżdżają nam deptak. Chcemy tego uniknąć i stąd potrzeba wyznaczenia kilku miejsc na całej długości Wojska Polskiego. Rozważamy przesadzenie drzew. Oczywiście wybierzemy te w najgorszej kondycji, bo rzeczywiście nie ma gwarancji stuprocentowej, że się w nowym miejscu przyjmą – dodaje wiceprezydent Biernacki.
Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś
„NIE PRZESADZA SIĘ STARYCH DRZEW”
Miejski radny Jerzy Mazurek uważa, że pomysł jest niepotrzebny i szkodliwy.
– W mieście co jakiś czas pojawiają się złe lub szkodliwe pomysły drogowe. Chciałbym, żeby rządzący miastem skupili się na modernizacji dróg. Przesadzanie drzew, to bardzo kosztowny proces, poza tym, nie przesadza się starych drzew – tłumaczy.
Rewitalizacja alei Wojska Polskiego kosztowała prawie 50 milionów złotych. Rzeczywiście nawierzchnia skrzyżowań i deptaka nie wytrzymuje ciężaru przejeżdżających samochodów. Z kolei prowadzący na alei Wojska Polskiego punkty handlowe narzekają, że są przepędzani i karani przez Straż Miejską, który parkują w pobliżu swoich sklepów, by wyładować towar.
Przemysław Woś/mk