Policjanci z Gdańska uratowali życie nietrzeźwemu 13-latkowi. Nieprzytomny i mocno wyziębiony trafił do szpitala. Wstępnie wiadomo, że chłopak miał prawie dwa i pół promila alkoholu w organizmie, a w momencie przywiezienia do szpitala jego ciało było wychłodzone do około 33 stopni Celsjusza. Podczas patrolowania Brzeźna policjanci zauważyli siedzącego na przystanku chłopca. Wyczuli od niego woń alkoholu, z ust leciała mu piana, a jego ciało było wyziębione.
REAKCJA POLICJANTÓW
– Funkcjonariusze natychmiast udzielili małoletniemu pierwszej pomocy przedmedycznej, okryli go kurtkami, ułożyli w pozycji bezpiecznej i wezwali pogotowie – mówi aspirant Karina Kamińska z gdańskiej komendy miejskiej.
Jak później ustalono, 13-latek z kolegą pili wcześniej alkohol w parku.
Grzegorz Armatowski/mili