Pierwsza, złota ławka pojawiła już się na „Małym Monciaku”, czyli odcinku popularnego deptaka, znajdującego się pomiędzy torami a aleją Niepodległości w Sopocie. O jej lokalizacji zadecydowali mieszkańcy kurortu, głosując na projekt zgłoszony w Budżecie Obywatelskim. Ale to dopiero początek zmian, które obejmą odcinek między tunelami na ulicy Bohaterów Monte Cassino. Docelowo na tym odcinku ustawionych będzie 5 ławek, w których znajdą się 3 kwietniki. Prócz kwietnych ławek, ustawione zostaną kosze na śmieci i stojaki rowerowe. Wszystkie elementy utrzymane będą według tej samej linii projektowej.
SZLACHETNY CHARAKTER
Podstawa ławki pokryta została mosiężną powłoką, która przypomina żółte złoto. Ma to nawiązywać do szlachetnego charakteru kurortu. Z góry siedzisko wykończone jest drewnem egzotycznym, które zapewni wieloletnią eksploatację. Kwietnik zostanie obsadzony, gdy tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne. Co sezon rośliny mają być wymieniane tak, by cieszyły oczy przez cały rok. Kształty ławek zostały tak zaprojektowane, aby nie kolidowały z ogródkami gastronomicznymi, a z drugiej strony samodzielnie tworzyły harmonijną całość, tworząc nowe, charakterystyczne miejsce na mapie Sopotu.
DOBRY PROJEKT SIĘ ROZRÓSŁ
W środę 21 marca odbyło się spotkanie z wnioskodawcą projektu oraz okolicznymi mieszkańcami i przedsiębiorcami. Miasto przedstawiło swoje propozycje, a mieszkańcy zgłaszali uwagi, dotyczące nie tylko deptaka, ale również najbliższej okolicy. Pierwotnie nie planowano nowych koszy na śmieci, ale urzędnicy dali się przekonać mieszkańcom, że dobrze, by projekt był spójny, a elementy pasowały do siebie. Również na wniosek mieszkańców, ławki będą podświetlane od spodu, a wymieniane w przyszłości oświetlenie uliczne będzie miało większą moc.
Fot. materiały prasowe/Fotobank.pl/UMS
– Pomysł mieszkańców okazał się na tyle dobry, że postanowiliśmy nie poprzestać na jednej ławce wygłosowanej w Budżecie Obywatelskim. Projekt rozrósł się o kolejne elementy mebli miejskich i z zaplanowanych 30 tysięcy, docelowo wyniesie 260 tys. zł. Ale dla nas najważniejsze jest to, że cały zrewitalizowany kwartał powstawał w uzgodnieniu z mieszkańcami i gastronomikami i jest akceptowany. Uzgodniliśmy, że również ogródki gastronomiczne, znajdujące się między tunelami, będą miały spójny wygląd. Jestem przekonany, że wspólnie stworzymy śliczny zakątek naszego miasta – informuje Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
DO KOŃCA ROKU
Projekt będzie zrealizowany prawdopodobnie do końca roku. Pierwsza ławka wraz z kwietnikiem jest prototypem. Zarząd dróg na jej podstawie zleci wykonanie kolejnych i choć każda ławka ma inny kształt, to budowa pierwszej pokazała lepsze niż zakładano rozwiązania techniczne. Obecnie „Mały Monciak” funkcjonuje jako przejście komunikacyjne. Docelowo ma być kolejnym, przyjaznym miejscem zarówno dla mieszkańców, jak i gości. Miejsce ma się stać następnym „pocket parkiem”, podobnym do placu potocznie zwanego Jasia Rybaka.
oprac. mk