Prawie 800 osób wzięło udział w śniadaniu wielkanocnym w Słupsku. Uroczyste spotkanie dla samotnych i potrzebujących po raz trzynasty zorganizowali wolontariusze Caritas.
Sala Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ulicy Krasińskiego w Słupsku szybko się zapełniła. Spotkanie rozpoczęła modlitwa. Po złożeniu życzeń, każdy mógł skorzystać z przygotowanego poczęstunku.
ŚNIADANIE WIELKANOCNE
– Cieszę się, że to się udało. Przyszło dużo ludzi starszych, dzieci, samotnych, tradycyjnie wyszło, tak jak ma być – mówi zadowolona Lidia Matuszewska ze słupskiego oddziału Caritas. – W tym roku udało nam się przygotować bardzo dużo jedzenia. Mamy dwa rodzaje sałatek jarzynowych, łososia, ryby, pieczywo, jajka w majonezie oraz wędliny. Może w niejednym domu tego nie będzie, a tu można się częstować do woli – dodawała Matuszewska.
Na spotkanie Wielkanocne tradycyjnie zapraszani są ludzie niezamożni, ale także starsi i samotni. Przychodzi coraz mniej młodych osób. Zdaniem organizatorów, to zasługa programu 500 plus. Ci, którzy zasiedli w sobotnie przedpołudnie do stołów, chwalili organizację i przygotowane potrawy.
„WYCISZYĆ SIĘ, SPĘDZIĆ CZAS Z LUDŹMI”
– To jest dla ludzi bardzo samotnych. Widzę tu osoby, które śpią na działkach. To jest bardzo dobre, tak przed świętami, przyjść i wyciszyć się, spędzić czas między ludźmi. Coś pięknego – mówiła starsza kobieta.
– Przychodzimy tu już trzeci raz i zawsze wszystko jest dobrze przygotowane. Są pyszne potrawy i chyba dzieci moje najbardziej z prezentów się cieszyły – dodawała inna kobieta.
SPOTKANIA CARITASU
Caritas w Słupsku co roku zaprasza potrzebujących na świąteczny posiłek. Zwykle więcej gości przychodzi na wigilię. Często to niemal dwa tysiące osób.
Obecne dzieci dostały prezenty. Fot. Radio Gdańsk/Paweł Drożdż
Paweł Drożdż/mimi